Reklama

Skandal w Domu Poselskim. Łukasz Mejza zaatakował senatora

„Nie trzymasz ciśnienia, dziadku” – to najłagodniejsze ze sformułowań, jakie w sejmowej restauracji poseł PiS Łukasz Mejza miał skierować do senatora Niezależnych i Samorządnych Wadima Tyszkiewicza. „Rzeczpospolita” dotarła do notatki, która trafiła w tej sprawie do marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Publikacja: 25.09.2025 09:38

Wadim Tyszkiewicz i Łukasz Mejza

Wadim Tyszkiewicz i Łukasz Mejza

Foto: PAP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie wydarzenia miały miejsce w sejmowej restauracji z udziałem dwóch znanych polityków?
  • Jakie były reakcje i konsekwencje wydarzenia, o którym pisze Wadim Tyszkiewicz?
  • Jakie są wcześniejsze kontrowersje związane z działalnością Łukasza Mejzy?
  • Jaka jest historia relacji i rywalizacji między Wadimem Tyszkiewiczem a Łukaszem Mejzą?

„Szanowna Pani Marszałek, zgłaszam zdarzenie, jakie miało miejsce w restauracji w Nowym Domu Poselskim dnia 24.04.2025 roku o godzinie ok. 10:30. Do bufetu z jedzeniem, przy którym staliśmy, nakładając jedzenie wraz z żoną Agnieszką Tyszkiewicz, podszedł poseł Łukasz Mejza, trzymając dwu–trzyletnie dziecko na ręku. Prowokacyjnie zaczął zaczepiać mnie i moją żonę, używając słów obelżywych i zwrotów” – brzmią pierwsze zdania notatki skierowanej do marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z KO przez Wadima Tyszkiewicza, do której dotarliśmy. Dotyczy zdarzenia, w którym wzięli udział dwaj rozpoznawalni politycy.

Wadim Tyszkiewicz i Łukasz Mejza kiedyś współpracowali, jednak dziś są w ostrym konflikcie

Pierwszy z nich, Łukasz Mejza, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci Prawa i Sprawiedliwości. W 2021 roku został na krótko wiceministrem sportu, ale podał się do dymisji po doniesieniach Wirtualnej Polski, że jego firma obiecywała leczenie ciężko chorych pacjentów, w tym dzieci, metodami niemającymi medycznego uzasadnienia. Wątpliwości wobec jego działalności biznesowej było więcej, a w kwietniu Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze skierowała przeciw niemu akt oskarżenia w związku z podaniem nieprawdy w oświadczeniu majątkowym.

Czytaj więcej

Poseł PiS Łukasz Mejza straci immunitet? Prokuratura: jedenaście przestępstw

Wadim Tyszkiewicz to z kolei były wieloletni prezydent Nowej Soli, który od 2019 roku jest senatorem. Z Mejzą znają się od dłuższego czasu, bo to z komitetu Tyszkiewicza Lepsze Lubuskie przyszły poseł PiS uzyskał w 2014 roku po raz pierwszy mandat radnego, zostając zresztą najmłodszym radnym wojewódzkim w Polsce.

Reklama
Reklama

Ich współpraca z czasem przerodziła się w ostrą rywalizację. Np. Tyszkiewicz zawiadomił prokuraturę w sprawie kampanii Mejzy z wyborów w 2023 roku, twierdząc, że znacząco przekroczył on limit wydatków. Z notatki dotyczącej wydarzeń z 24 kwietnia wynika, że tego dnia napięcie między politykami sięgnęło zenitu.

Jak wynika z notatki, Łukasz Mejza pozwolił sobie na wycieczki o charakterze seksualnym

Wadim Tyszkiewicz szczegółowo wylicza w niej „słowa obelżywe i zwroty”, które miał skierować wobec niego Mejza. „Jesteś chorym psychicznie oszustem” i „trzęsiesz się, dziadku” to tylko mała próbka, bo większość z nich nie nadaje się do zacytowania z powodu zawartych w nich komentarzy i propozycji o charakterze seksualnym, kierowanych do senatora i jego żony.

„Reagowała Straż Marszałkowska i ochrona. Świadkami zdarzenia było kilkadziesiąt osób, w tym: posłanki Iwona Hartwich, Katarzyna Osos i wiele innych osób. Zachowanie posła Łukasza Mejzy było prowokacyjne, a obrażanie kobiety, mojej żony i mnie, haniebne” – pisze Wadim Tyszkiewicz w notatce.

Czytaj więcej

Powstaje nowa partia polityczna. Zakłada ją polityk z dużym doświadczeniem

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” senator Tyszkiewicz potwierdza autentyczność notatki, do której dotarliśmy, jak i przebieg opisanych w niej zdarzeń.

– Z zimną krwią, z cynicznym śmiechem na twarzy, w obecności mojej żony mówił rzeczy, których nawet nie wypada powtarzać – relacjonuje senator. Jego zdaniem, formułując propozycje seksualne, Mejza chciał go sprowokować. – Mówiąc wprost, chodziło mu o to, żebym w obronie mojej żony, jej i swojego honoru dał mu w twarz. Ale obiecałem żonie, że w takich sytuacjach robię krok do tyłu. W przeciwnym razie to on wyszedłby z tego zwycięsko, a nie ja – zaznacza senator.

Reklama
Reklama

I nie ukrywa, że to nie pierwsze ich spięcie na sejmowych korytarzach. – Kiedyś jeden z posłów nas nawet rozdzielił, bo mieliśmy twarze na odległość centymetra – relacjonuje.

Jakie były konsekwencje zachowania się Mejzy? Senator Tyszkiewicz mówi, że nie wie o żadnych.

Zdaniem Łukasza Mejzy, to Wadim Tyszkiewicz ponosi winę za całe wydarzenie

Swoich nie najlepszych relacji z Tyszkiewiczem nie ukrywa też Łukasz Mejza. On również potwierdza, że doszło do awantury w restauracji sejmowej, jednak przedstawia jej nieco inną wersję. Przede wszystkim poseł PiS twierdzi, że całe zdarzenie zaczęło się od zaczepki Tyszkiewicza. 

Zdaniem posła PiS, senator jest zazdrosny o jego sukcesy w pracy dla woj. lubuskiego

Jak relacjonuje, Tyszkiewicz wielokrotnie zaczepiał go w ostatnich latach, m.in. wykonując gest plucia pod nogi. Poseł PiS dodaje, że tym razem został zaczepiony, mając na rękach małe dziecko, więc postanowił odpowiedzieć. Zdaniem Mejzy u źródła konfliktu leży zazdrość Tyszkiewicza wobec jego osiągnięć w pracy dla regionu lubuskiego.

To jednak tylko fragment jego argumentacji. Łukasz Mejza wysłał nam obszerne oświadczenie, prosząc o zacytowanie go w całości. Postanowiliśmy tego nie robić, a tylko je omówić, bo znajdują się w nich sugestie dotyczące stanu zdrowia Tyszkiewicza i wiele obelg odnośnie senatora, a także słowa powszechnie uznane za obelżywe.

Reklama
Reklama

Wadim Tyszkiewicz mówi nam, że nie widzi sensu w odnoszeniu się do tego oświadczenia. – O mojej wersji zdarzeń w Domu Poselskim może zaświadczyć kilkadziesiąt osób – twierdzi.

Czytaj więcej

Dariusz Matecki: Na terenie Kancelarii Sejmu aktor uderzył dwóch posłów

W sejmowym kompleksie często dochodzi do spięć. W maju poseł PiS Dariusz Matecki poskarżył się, że został uderzony w hotelu sejmowym przez aktora Jacka Kopczyńskiego, znanego z ról w wielu serialach telewizyjnych. Kilka miesięcy wcześniej Matecki opublikował zaś nagranie, na którym widać, jak jest wulgarnie obrażany przez sprawiającego wrażenie niedysponowanego senatora Lewicy Macieja Kopcia.


Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie wydarzenia miały miejsce w sejmowej restauracji z udziałem dwóch znanych polityków?
  • Jakie były reakcje i konsekwencje wydarzenia, o którym pisze Wadim Tyszkiewicz?
  • Jakie są wcześniejsze kontrowersje związane z działalnością Łukasza Mejzy?
  • Jaka jest historia relacji i rywalizacji między Wadimem Tyszkiewiczem a Łukaszem Mejzą?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

„Szanowna Pani Marszałek, zgłaszam zdarzenie, jakie miało miejsce w restauracji w Nowym Domu Poselskim dnia 24.04.2025 roku o godzinie ok. 10:30. Do bufetu z jedzeniem, przy którym staliśmy, nakładając jedzenie wraz z żoną Agnieszką Tyszkiewicz, podszedł poseł Łukasz Mejza, trzymając dwu–trzyletnie dziecko na ręku. Prowokacyjnie zaczął zaczepiać mnie i moją żonę, używając słów obelżywych i zwrotów” – brzmią pierwsze zdania notatki skierowanej do marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z KO przez Wadima Tyszkiewicza, do której dotarliśmy. Dotyczy zdarzenia, w którym wzięli udział dwaj rozpoznawalni politycy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Grzegorz Schetyna: Wypowiedź Donalda Trumpa to była kompletnie nowa rzecz. To jest zwrot w polityce USA
Polityka
O czym nie wie Donald Tusk, czyli kulisy amerykańskiej misji Michała Kamińskiego
Polityka
Senatorowie wytłumaczą się z konfliktu interesów. Rewolucja czy półśrodek?
Polityka
Polityków PiS ciągnie do skrajnej prawicy. Pojawili się na imprezie wnuczki Jean-Marie Le Pena
Reklama
Reklama