Powstaje nowa partia polityczna. Zakłada ją polityk z dużym doświadczeniem

Nowe ugrupowanie ma być odtrutką na duopol PO–PiS, alternatywą dla brunatnej Polski oraz stawiać na gospodarkę i samorząd. Partia Wadima Tyszkiewicza ma wystartować samodzielnie w wyborach parlamentarnych.

Publikacja: 26.06.2025 04:24

Senator Wadim Tyszkiewicz

Senator Wadim Tyszkiewicz

Foto: PAP/Rafał Guz

– Tworzymy partię dla mających dosyć duopolu PO–PiS, która będzie alternatywą dla brunatnej Polski – mówi „Rzeczpospolitej” o nowym projekcie politycznym Wadim Tyszkiewicz, senator niezależny. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że po przegranych wyborach prezydenckich przez Rafała Trzaskowskiego były prezydent Nowej Soli i senator niezrzeszony dwóch kadencji zapowiadał odejście z polityki. „Moja wizja Polski nowoczesnej, europejskiej, samorządowej, przyjaznej ludziom, przegrała z wizją brunatną, z kłamstwem i nienawiścią. Do zobaczenie może kiedyś w innym, lepszym świecie. (…) Teraz czas na innych, na inne cele, na inne idee, na inną, nową Polskę, daleką od moich marzeń. Tak zadecydował Naród” – napisał w mediach społecznościowych Tyszkiewicz.

Strach przed dojściem do władzy PiS, Konfederacji i Grzegorza Brauna 

Po raz pierwszy o swoim powrocie do polityki Tyszkiewicz powiedział w „Wywiadzie politycznym” w Radiu TOK FM: – Zapowiedziałem, że wrócę, jeśli dojdzie do politycznego trzęsienia ziemi. Za dwa i pół roku, jeśli nic się nie zmieni, do władzy dojdzie PiS i Konfederacja – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Rzeczywiście, sondaże partyjne, już po wyborach prezydenckich, pokazują, że PiS i Konfederacja miałyby większość parlamentarną pozwalającą rządzić, nawet jeśli najlepszym wynikiem cieszy się Koalicja Obywatelska, która mogłaby stracić koalicjanta, czyli Trzecią Drogę. Współpraca PSL i Polski 2050 właśnie dobiegła końca. Czy w to miejsce ma powstać nowy byt polityczny złożony z samorządowców?

– Chcemy zapobiec wariantowi węgierskiemu w Polsce. PiS, Konfederacja z partią Grzegorza Brauna mogą mieć większość konstytucyjną i zmienić ustrój państwa. Nie można do tego dopuścić. Nie chcemy Polski brunatnej, a taka może stać się dzięki rządom Kaczyńskiego z Mentzenem, którym obecna władza może utorować drogę do rządzenia. Nasza formacja ma nie dopuścić do rządów skrajnej populistycznej prawicy – mówi nam Tyszkiewicz.

Czytaj więcej

Najnowszy sondaż. Partia Grzegorza Brauna czwartą siłą polityczną w Sejmie

Czy rzeczywiście polityk, który w przeszłości z sukcesem ubiegał się o reelekcję prezydenta Nowej Soli z poparciem Platformy Obywatelskiej, może być remedium na rządy współtworzone przez PO?

Czy dublowanie Platformy Obywatelskiej to przepis na sukces?

– Taka partia dublowałaby PO, bo znając poglądy i przeszłość polityczną senatora Tyszkiewicza, możemy spodziewać się ugrupowania tożsamego do formacji Donalda Tuska, czyli wolnorynkowego, prounijnego, opartego na samorządowcach, ale pewnie też politykach znanych z przeszłości ze współpracy z Platformą. Sukces takiego bytu politycznego uzależniony byłby od porażki PO – mówi nam prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Czytaj więcej

Jacek Wojnicki: Jak zabetonowaliśmy układy samorządowe

Tyszkiewicz zastrzega, że ugrupowanie, które współtworzy, nie będzie złożone ze znanych polityków czy samorządowców, którzy już próbowali swoich sił, budując nowy byt polityczny. – Bezpartyjni Samorządowcy sprofanowali pojęcie „samorządowców” i „bezpartyjności”, kuglując z PiS. My nie zamierzamy iść na współpracę z żadną skompromitowaną partią. Naszym pierwszym krokiem jest zbudowanie klubu w Senacie. Jest nas pięciu, brakuje jeszcze dwóch – zapowiada. Tyszkiewicz liczy, że gdyby jego ugrupowanie zbudowało klub w izbie wyższej, to wicemarszałkiem Senatu zostałby Zygmunt Frankiewicz, dzięki czemu nowy byt polityczny zyskałby podmiotowość i polityczną wagę.

Nowa partia, konkurencyjna dla PO, wzmocniłaby PiS

Partia, która jest tworzona i nie ma jeszcze nazwy, nie będzie miała jednego lidera – na jej czele ma stać kilku polityków. Tyszkiewicz nie chce zdradzać nazwisk. Zapowiada jednak, że „do nowej partii przejdzie 90 proc. Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski. – Żadnych skompromitowanych ani zgranych nazwisk. Fundamentem silnej Polski jest samorząd, z którego powinna czerpać władza, ale rządzący nie lubią dzielić się władzą i Donald Tusk w tym zakresie nie jest inny – deklaruje Tyszkiewicz. 

Subwencje dla partii politycznych w Polsce

Subwencje dla partii politycznych w Polsce

Foto: PAP

– Formacja tworzona przez tak doświadczonego polityka jest obliczona na zdolność sprawowania władzy. Albo to jest lobbystyczna gra wewnątrz obozu władzy wykorzystująca jego kryzys wewnętrzny po wyborach prezydenckich, albo budowa partii obliczona na ewentualny upadek rządu Tuska. Partia Tyszkiewicza może osiągnąć sukces, jeśli dojdzie do kryzysu i rozpadu PO – analizuje prof. Chwedoruk.

Czytaj więcej

Tyszkiewicz: Są ludzie, których kręci nienawiść

Ekspert przywołuje podobne przykłady z przeszłości, kiedy PO słabła, powstawały nowe ugrupowania polityczne, jak ruch Palikota, Nowoczesna czy Polska 2050. – Samo powstanie takiej partii i jej start w wyborach byłby już wydarzeniem. Sukces polityczny mógłby nastąpić tylko kosztem PO, bo ta nowa formacja walczyłaby o tego samego wyborcę, a nie elektorat PiS, Konfederacji czy Brauna lub lewicy. Powstanie nowej, konkurencyjnej dla PO partii to nie jest nowa trzecia droga, ale wzmocnienie szans PiS na dojście do władzy – konkluduje prof. Chwedoruk.

– Tworzymy partię dla mających dosyć duopolu PO–PiS, która będzie alternatywą dla brunatnej Polski – mówi „Rzeczpospolitej” o nowym projekcie politycznym Wadim Tyszkiewicz, senator niezależny. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że po przegranych wyborach prezydenckich przez Rafała Trzaskowskiego były prezydent Nowej Soli i senator niezrzeszony dwóch kadencji zapowiadał odejście z polityki. „Moja wizja Polski nowoczesnej, europejskiej, samorządowej, przyjaznej ludziom, przegrała z wizją brunatną, z kłamstwem i nienawiścią. Do zobaczenie może kiedyś w innym, lepszym świecie. (…) Teraz czas na innych, na inne cele, na inne idee, na inną, nową Polskę, daleką od moich marzeń. Tak zadecydował Naród” – napisał w mediach społecznościowych Tyszkiewicz.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Co z odpartyjnieniem spółek Skarbu Państwa? Niepewny los flagowego projektu Szymona Hołowni?
Polityka
Alkohol wyjedzie ze stacji paliw? Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami
Polityka
Klątwa Romana Giertycha. Prokuratorzy zajmujący się jego sprawami składają dymisje
Polityka
Dlaczego PSL nie chce szybszych rozwodów? Posłanka Urszula Nowogórska: My takim światopoglądem się przedstawiamy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Dr Jacek Kucharczyk o protestach wyborczych: Sytuacja jest kryzysowa