Reklama

USA: Jimmy Kimmel znika z anteny ABC po uwagach o śmierci Charliego Kirka. Donald Trump nie kryje radości

Należący do The Walt Disney Company kanał telewizyjny ABC zdecydował się zdjąć z anteny program „Jimmy Kimmel Live”, w związku z komentarzami jego gospodarza na temat zabójstwa Charliego Kirka.

Publikacja: 18.09.2025 05:37

Jimmy Kimmel i Donald Trump

Jimmy Kimmel i Donald Trump

Foto: REUTERS

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są powody zdjęcia programu „Jimmy Kimmel Live” z anteny ABC?
  • W jaki sposób Donald Trump zareagował na decyzję ABC?
  • Jakie naciski na ABC mogły wpłynąć na decyzję stacji w sprawie programu Jimmy'ego Kimmela?

31-letni Charlie Kirk zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu w Utah, śmiertelnie postrzelony w szyję. Podejrzanym o jego zabójstwo jest 22-letni Tyler Robinson z Utah, który został zatrzymany po trwającej niemal dwie doby obławie i oskarżony o morderstwo z premedytacją. Śledczy domagają się wobec niego kary śmierci. Zamach miał prawdopodobnie tło polityczne. 

Reklama
Reklama

W czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku Kirk i grupa, której był współtwórcą – Turning Point USA (Punkt zwrotny USA) – największa konserwatywna organizacja młodzieżowa, odegrali ważną rolę w mobilizowaniu młodych wyborców, by głosowali na kandydata Partii Republikańskiej. 

Czytaj więcej

Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzany przygotował notatkę przed oddaniem strzału

Konto Kirka w serwisie X obserwowało 5,3 mln użytkowników. Aktywista był też gospodarzem popularnego podcastu i programu radiowego „The Charlie Kirk Show”. Niedawno pojawił się jako współprowadzący w programie Fox News „Fox & Friends”.

Reklama
Reklama

Donald Trump chwali ABC za odwagę. Wzywa NBC do zwolnienia dwóch gospodarzy programów talk-show

Program „Jimmy Kimmel Live” to amerykański talk-show, który ABC emituje od 2003 roku. Jest jednym z najdłużej emitowanych tego typu programów w telewizji ABC. 

Prezydent Donald Trump, po decyzji ABC dotyczącej bezterminowego zawieszenia emisji programu pogratulował w serwisie Truth Social „odwagi ABC” i dodał, że Kimmel jest pozbawiony talentu, a jego program miał, jak stwierdził, kiepską oglądalność. 

Według badań telemetrycznych program „Jimmy Kimmel Live” w ubiegłym sezonie emisji (2024/2025) oglądało średnio 1,57 mln widzów. Program Kimmela, podobnie jak inne tego typu programy emitowane przez klasyczne telewizje, traci popularność na rzecz emitowanych w internecie podcastów.

W tym samym wpisie Trump zaapelował do NBC, by ta zwolniła dwóch prowadzących programy talk-show – Jimmy'ego Falona i Setha Meyersa, którzy w swoich programach często kpią z prezydenta USA. 

Wcześniej Trump wielokrotnie naciskał na nadawców, by zaprzestali emisji programów, które budziły jego zastrzeżenia. Wzywał też Federalną Komisję Łączności (FCC), by odbierała koncesje stacjom, które tego nie zrobią. 

Reklama
Reklama

Co o zabójstwie Charliego Kirka powiedział Jimmy Kimmel w programie z 10 września?

W programie z 10 września Kimmel krytykował środowisko polityczne Trumpa, czyli tzw. ruch MAGA (akronim od Make America Great Again, czyli hasła wyborczego Trumpa „Uczyńmy Amerykę znów wielką”) za to, że „próbowało przedstawić chłopaka, który zamordował Charliego Kirka, jako kogoś innego niż jeden z nich i robiło wszystko, co mogło, by ugrać na tym polityczne punkty”. 

Kimmel skrytykował też Trumpa za sposób okazywania żałoby po zabójstwie Kirka. – W ten sposób czterolatek opłakuje swoją złotą rybkę – mówił, nawiązując do jednego z wystąpień prezydenta USA. 

W przeszłości Trump wiele razy wyrażał uznanie dla Kirka za zdobywanie poparcia dla niego wśród młodszych wyborców w czasie kampanii prezydenckiej w 2024 roku. 

ABC poinformowała o zdjęciu programu Kimmela z anteny, po tym, jak spółka Nexstar Media Group ogłosiła, że przestanie emitować program w 32 stacjach telewizyjnych powiązanych z ABC. – Uwagi pana Kimmela o śmierci pana Kirka są obraźliwe i pozbawione wyczucia w kluczowym czasie dla naszego politycznego dyskursu – uzasadniał tę decyzję Andrew Alford z zarządu spółki Nexstar. 

Czytaj więcej

Łukasz Adamski: Szokujące, jak bardzo oderwani od rzeczywistości byli amerykańscy celebryci
Reklama
Reklama

Presja Federalnej Komisji Łączności na ABC, politycy Partii Demokratycznej piszą o cenzurze

Przed decyzją ABC przewodniczący FCC Brendan Carr wezwał lokalnych nadawców, by zaprzestali emisji programu Kimmela. Ostrzegał, że w innym przypadku Komisja może ich ukarać albo nawet odebrać koncesję na nadawanie. – To bardzo, bardzo poważna sprawa dla Disneya – mówił Carr w podcaście Benny'ego Johnsona wyemitowanym w środę. – Disney potrzebuje zmian – dodał, wskazując na to, że lokalne stacje zaprzestają emisji programów wyprodukowanych przez ten koncern. Carr chwalił też decyzję podjętą przez Nexstar. Stwierdził również, że produkcje Disneya nie są zgodne ze „społecznymi wartościami”. 

Politycy Partii Demokratycznej, po wypowiedziach Carra i decyzji ABC, zarzucają administracji Donalda Trumpa ograniczanie wolności słowa. „To cenzura w działaniu. Przewodniczący FCC grozi ABC i Disneyowi w związku z komentarzami Kimmela. Kilka godzin później zostaje on zdjęty z anteny” – napisał w serwisie X senator Ed Markey. 

Gubernator Illinois JB Pritzker napisał z kolei, że doszło do „ataku na wolność słowa”. W podobnym tonie wypowiedział się senator Brian Schatz, który stwierdził, że administracja wykorzystuje FCC do niszczenia wolności słowa. 

Do zdjęcia programu Kimmela przez ABC dochodzi niedługo po złożeniu przez Trumpa pozwu przeciwko „New York Times” i wydawnictwu  Penguin Random House. Trump domaga się w pozwie 15 mld dolarów zadośćuczynienia za zniesławianie go. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są powody zdjęcia programu „Jimmy Kimmel Live” z anteny ABC?
  • W jaki sposób Donald Trump zareagował na decyzję ABC?
  • Jakie naciski na ABC mogły wpłynąć na decyzję stacji w sprawie programu Jimmy'ego Kimmela?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

31-letni Charlie Kirk zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu w Utah, śmiertelnie postrzelony w szyję. Podejrzanym o jego zabójstwo jest 22-letni Tyler Robinson z Utah, który został zatrzymany po trwającej niemal dwie doby obławie i oskarżony o morderstwo z premedytacją. Śledczy domagają się wobec niego kary śmierci. Zamach miał prawdopodobnie tło polityczne. 

W czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku Kirk i grupa, której był współtwórcą – Turning Point USA (Punkt zwrotny USA) – największa konserwatywna organizacja młodzieżowa, odegrali ważną rolę w mobilizowaniu młodych wyborców, by głosowali na kandydata Partii Republikańskiej. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Polityka
Donald Trump uderza w Antifę. Nazywa ją organizacją terrorystyczną
Polityka
Donald Trump chce się pogodzić z Indiami, ale Narendra Modi utrzymuje dystans
Polityka
Tydzień po wyroku Bolsonaro usłyszał diagnozę. Syn: Mój ojciec już wygrał twardsze bitwy
Polityka
Julia Nawalna: Mój mąż został otruty. Są wyniki badań dwóch niezależnych laboratoriów
Reklama
Reklama