Reklama

Sondaż: większe kompetencje prezydenta? Ankietowani: to zły pomysł

57,7 proc. badanych w sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” sprzeciwia się flagowemu pomysłowi Karola Nawrockiego, by zwiększyć uprawnienia głowy państwa kosztem rządu. Podzieleni są w tej sprawie nawet wyborcy opozycji.

Publikacja: 10.09.2025 04:34

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Foto: PAP/EPA/Kimmo Brandt

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego zwiększenie kompetencji prezydenta budzi kontrowersje wśród ankietowanych?
  • W jaki sposób historyczne i międzynarodowe doświadczenia wpływają na opinie Polaków o silnej władzy prezydenckiej?
  • Jak różne grupy polityczne i wyborcy reagują na propozycje zmiany konstytucji?
  • Jakie są perspektywy wdrożenia nowej ustawy zasadniczej i jakie wyzwania mogą się z tym wiązać?

Foto: Tomasz Sitarski

– Wydarzyło się tak wiele sporów kompetencyjnych, w ostatnim czasie tak regularnie łamano polską Konstytucję, że my jako klasa polityczna musimy zacząć działać nad rozwiązaniami nowej ustawy zasadniczej, która będzie gotowa do przyjęcia, mam nadzieję i wierzę, w roku 2030 – mówił 6 sierpnia w swoim pierwszym orędziu świeżo zaprzysiężony prezydent Karol Nawrocki. Zapowiedział powołanie Rady ds. Naprawy Ustroju Państwa, która według nieoficjalnych ustaleń ma ruszyć na przełomie września i października.

Czytaj więcej

Karol Nawrocki chce nowej konstytucji. „Sędziowie nie są bogami"

Zdaniem RMF FM, na jej czele stanie doradca prezydenta ds. konstytucyjnych prof. Dariusz Dudek, a w konstytucji ma zmienić się przede wszystkim ustrój – z obecnego parlamentarno-gabinetowego na „półprezydencki”, co oznaczałoby poszerzenie kompetencji głowy państwa. Problem w tym, że mało entuzjastycznie do tego pomysłu podchodzą Polacy. Tak wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Reklama
Reklama

Zdaniem większości ankietowanych, wzmocnienie prezydenta kosztem rządu to zły pomysł

Pracownia spytała ankietowanych, czy należy zmienić konstytucję, przyznając prezydentowi więcej uprawnień kosztem premiera i rządu. „Zdecydowanie się zgadzam” oraz „raczej się zgadzam” odpowiedziało po 15,5 proc., czyli łącznie 31 proc. Dużo więcej ankietowanych było na „nie” – łącznie 57,7 proc., w tym „zdecydowanie” – aż 34,7 proc., a „raczej” – 23 proc. Zdania nie miało 11,3 proc.

57,7 proc.

ankietowanych opowiada się przeciw zwiększeniu kompetencji głowy państwa kosztem rządu i premiera

Skąd takie wyniki? – Większość wyborców w Polsce to wyborcy umiarkowani, którzy mogą mieć obawy przed silną władzą, ukształtowane na bazie bardzo różnych doświadczeń historycznych, jak prezydentura Lecha Wałęsy – mówi politolog z UW prof. Rafał Chwedoruk. – Po drugie, silne przywództwo może kojarzyć się im albo z prezydentami Stanów Zjednoczonych, którzy są oceniani w bardzo różny sposób, albo z państwami na wschód od nas, poczynając od Rosji. Po trzecie, wielu wyborców którejś z dwóch głównych formacji może sobie zadać pytanie: no dobrze, ale co będzie, jeśli wybory prezydenckie wygra ktoś od nich, a nie od nas? – dodaje.

Czytaj więcej

Jakie są uprawnienia prezydenta Rzeczypospolitej?

I rzeczywiście, podziały w sprawie zwiększenia kompetencji prezydenta są widoczne nawet wśród zwolenników obecnej opozycji, czyli PiS, Konfederacji, Partii Razem i Konfederacji Korony Polskiej. W ich przypadku za takim rozwiązaniem opowiada się co prawda 63 proc. ankietowanych, ale przeciwnych jest aż 35 proc. W przypadku wyborców koalicji „przeciw” jest 87 proc., a „za” jedynie 2 proc.

Polska należy do nielicznych państw, w których nie ma ani wyraźnego prezydenckiego, ani gabinetowego

Co nie zmienia faktu, że system polityczny w Polsce, w którym prezydenta mającego niewielkie kompetencje wybiera się w wyborach powszechnych, jest raczej ewenementem. – Przypomina to imprezy kulturalne z darmowym wstępem organizowane przez władze samorządowe. Znaczenie jest nieporównywalnie mniejsze od wyborów parlamentarnych, a nawet samorządowych, ale za to emocje sięgają zenitu – mówi prof. Chwedoruk.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rada Gabinetowa: Karol Nawrocki jak Lech Wałęsa marzy o V Republice

Dlaczego od lat pojawiają się pomysły, by to zmienić? Przykłady: zwolennikiem silnej prezydentury był Lech Wałęsa, który w 1993 roku zaproponował nawet projekt konstytucji przewidujący, że Polska pod tym względem przypominałaby Francję. Wzmocnienie roli prezydenta – choć nie aż tak znaczne – przewidywały dwa projekty konstytucji autorstwa PiS z 2005 i 2010 roku. Pojawiają się też inne pomysły. Np. tuż po wyborach prezydenckich Marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polski 2050 powiedział, że „może powinniśmy porozmawiać w Polsce o tym, aby prezydent był wyłaniany przez Zgromadzenie Narodowe”, jak np. w Niemczech czy Włoszech.

Po tych wyborach prezydenckich może powinniśmy porozmawiać jednak w Polsce nad tym, aby prezydent był wyłaniany przez Zgromadzenie Narodowe. Jedne wybory, wybory parlamentarne, które generują takie emocje, i jeszcze wybory prezydenckie, które do tego się dokładają, mogą nie służyć w tej formule, w mojej ocenie przynajmniej temu, żebyśmy zachowali pokój i stabilność w tak trudnych czasach 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Obecnie nad wzmocnieniem roli prezydenta chce pracować nie tylko otoczenie Karola Nawrockiego, ale też PiS. Poseł tej partii Krzysztof Szucki ogłosił w lipcu, że przygotowuje założenia do nowej konstytucji i liczy, że w następnej kadencji parlamentu znajdzie się większość, która „stworzy dziejową szansę na zmiany ustawy zasadniczej”.

Czy rzeczywiście do tego dojdzie? Wątpi w to prof. Chwedoruk. – Pomimo szumnych deklaracji, nie sądzę, by znalazło się wielu chętnych do naruszenia dotychczasowego modelu gry. Politycy obawialiby się, że emancypacja ośrodka prezydenckiego doprowadziłaby do nieoczekiwanych skutków, w tym zdemolowania obecnego systemu partyjnego – komentuje politolog.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego zwiększenie kompetencji prezydenta budzi kontrowersje wśród ankietowanych?
  • W jaki sposób historyczne i międzynarodowe doświadczenia wpływają na opinie Polaków o silnej władzy prezydenckiej?
  • Jak różne grupy polityczne i wyborcy reagują na propozycje zmiany konstytucji?
  • Jakie są perspektywy wdrożenia nowej ustawy zasadniczej i jakie wyzwania mogą się z tym wiązać?
Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
NIK dzieli koalicję rządową. Gdzie dwóch się bije, tam Marian Banaś skorzysta?
Polityka
Donald Tusk: Zamykamy granicę z Białorusią w związku z ćwiczeniami Zapad
Polityka
PiS ma czworo nowych posłów. W Sejmie odbyło się ślubowanie
Polityka
Nowy dyrektor Instytutu Pileckiego: Chcę uspokoić sytuację
Reklama
Reklama