Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak Jacek Kapica powrócił do służby i otrzymał stanowisko w Londynie?
- Czy szybki awans Kapicy budzi wątpliwości w Krajowej Administracji Skarbowej?
- Jakie przepisy umożliwiają przeniesienie z cywilnego stanowiska na mundurowe w KAS?
- Dlaczego decyzje personalne w Ministerstwie Finansów budzą kontrowersje?
- Jaka jest historia kariery Jacka Kapicy przed jego ponownym wejściem do służby celno-skarbowej?
- Czy osobiste relacje w administracji publicznej wpływają na obsadzanie stanowisk?
W poniedziałek ujawniliśmy, że były wiceminister finansów i szef Służby Celnej w latach 2008-2015, Jacek Kapica, powrócił do służby. Został ministrem radcą w Ambasadzie RP w Londynie, gdzie – jak sam napisał na LinkedIn – będzie „pełnić funkcję łącznika ds. współpracy celno-skarbowej i pełnomocnika szefa KAS”. Napisaliśmy, że w ciągu miesiąca, z najniższego stanowiska w Izbie Administracji Skarbowej miał przejść do resortu finansów do wydziału bilateralnej i wielostronnej współpracy celnej w departamencie współpracy międzynarodowej KAS na stanowisko starszego eksperta Służb Celno-Skarbowej. To stanowisko „mundurowe” pełnione przez funkcjonariuszy, a nie cywilnych pracowników KAS. Właśnie to zbulwersowało środowisko skarbowców.
Jak to się stało, że w zaledwie miesiąc, człowiek z ulicy, z naboru zewnętrznego na stanowisko cywilne ląduje w Londynie jako minister z pensją szacowaną na co najmniej 5 tys. funtów jako funkcjonariusz celno-skarbowy?
Czytaj więcej
Zdymisjonowany przez PiS szef służby celnej, ścigany za „aferę hazardową” były wiceminister finan...
Według funkcjonariuszy KAS może chodzić o mundurową emeryturę, która przysługuje po 15 latach czynnej służby. – Jackowi Kapicy może brakować rok, by ją dostać, a może nawet kilka miesięcy – szacują nasi informatorzy.