Kto nie bywał w Sejmie? Znamy listę nieobecnych posłów. Tłumaczenia zaskakują

Liderami nieusprawiedliwionych nieobecności na posiedzeniach Sejmu i w komisjach w ubiegłym roku są Andrzej Gut-Mostowy i Sebastian Łukaszewicz. Obaj z PiS.

Aktualizacja: 22.01.2025 06:36 Publikacja: 22.01.2025 04:30

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (L-dół), minister edukacji Barbara

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (L-dół), minister edukacji Barbara Nowacka (P-dół), minister finansów Andrzej Domański (3L), minister infrastruktury Dariusz Klimczak (P-góra) i minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak (2L) na sali obrad Sejmu

Foto: PAP/Rafał Guz

„Rzeczpospolita” przeanalizowała ubiegłoroczne statystyki Sejmu dotyczące posłów, którzy nie uczestniczyli w posiedzeniach Sejmu lub komisjach i nie usprawiedliwili swoich nieobecności. Liderem jest Andrzej Gut-Mostowy, wieloletni poseł PiS z Zakopanego, były wiceminister turystyki, który nie pojawił się aż na 20 posiedzeniach Sejmu.

Usprawiedliwienia w ciągu siedmiu dni

Było ich w sumie 25, jednak większość trwała między dwa a nawet pięć dni. Nie było go m.in. 8 listopada, 13 września, 12 i 23 lipca. Na drugim miejscu nieobecności jest Łukasz Mejza (18 absencji), Mateusz Morawiecki (17 nieobecności), a także Marcin Romanowski (16), Kamil Bortniczuk (były minister sportu 14) i Elżbieta Witek (była marszałek Sejmu – 12).

W razie niemożności wzięcia udziału w posiedzeniu Sejmu lub komisji poseł w miarę możliwości zawiadamia przed terminem posiedzenia odpowiednio Marszałka Sejmu lub przewodniczącego komisji, a następnie jest obowiązany w ciągu 7 dni usprawiedliwić w formie pisemnej swoją nieobecność odpowiednio przed Marszałkiem Sejmu lub przewodniczącym komisji”  wyjaśnia w odpowiedzi dla „Rz” Kancelaria Sejmu.

Posłowie tłumaczą się z nieobecności. Powodem wyrok Trybunału i brak podpisów na liście w Sejmie?

Co było powodem wielu nieobecności posła Guta-Mostowego? 

Nie pobieram jako jeden z nielicznych posłów uposażenia poselskiego, a ono zostaje zmniejszone za nieobecność nieusprawiedliwioną. Nie podpisuję się na liście posiedzeń Sejmu, choć na nich bywam, co można łatwo sprawdzić. I rzeczywiście miałem trochę problemy ze zdrowiem latem. Zwolnień nie wysyłam, bo nie pobieram uposażenia  tłumaczy nam poseł Gut-Mostowy.

Wśród posłów partii rządzących na liście nieusprawiedliwionych nieobecności jest Magdalena Filiks (11 absencji), Roman Giertych (9), Paweł Kowal, w kwietniu został szefem Rady do spraw Współpracy z Ukrainą przy premierze (8) i Danuta Jazłowiecka (7)  wszyscy z KO.

Złożyliśmy rezygnację z prac w komisji, ale nie została uwzględniona przez przewodniczącą. Jesteśmy karani finansowo, co miesiąc z tego tytułu nie otrzymujemy ok. tysiąca złotych. To jest polityczna zemsta

Sebastian Łukaszewicz, poseł PiS

Także na posiedzeniach komisji w 2024 r. najczęściej nieobecnymi byli posłowie PiS. Najwięcej z nich opuścił Sebastian Łukaszewicz  23 posiedzenia komisji, Marcin Przydacz (16 nieobecności), Mariusz Gosek i Mariusz Kałużny (po 12 nieusprawiedliwionych absencji na posiedzeniach komisji), a także Michał Moskal (8), dyrektor biura Jarosława Kaczyńskiego. Pierwsza trójka posłów zrezygnowała 10 września z zasiadania w komisji ds. Pegasusa po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Złożyliśmy rezygnację na piśmie, która nie została uwzględniona przez przewodniczącą Magdalenę Srokę. Jesteśmy karani finansowo, co miesiąc z tego tytułu nie otrzymujemy ok. tysiąca złotych. To jest polityczna zemsta. Praca posła w komisjach jest deklaratywna  mówi „Rz” poseł Łukaszewicz.

Zbigniew Ziobro blisko rok nie był w Sejmie, ale nieobecność usprawiedliwiał

Poseł, który nie usprawiedliwi nieobecności, ma obniżane uposażenie poselskie i dietę o 1/30 za każdy dzień. Największym nieobecnym, tyle że usprawiedliwionym ze względu na chorobę, był w ubiegłym roku poseł Zbigniew Ziobro. Powrócił do pracy sejmowej w grudniu ubiegłego roku  wziął udział w głosowaniach 5 i 20 grudnia, a także 9 stycznia (8 stycznia opuścił głosowanie w Sejmie) jednak głosował tylko w części  13 na 48 głosowań, 36 opuścił.

Czytaj więcej

Wątpliwości wobec zwolnienia lekarskiego Zbigniewa Ziobry

Ewenementem w  historii polskiego parlamentu jest sprawa absencji Marcina Romanowskiego, posła PiS, który uciekł na Węgry, gdzie otrzymał, jak twierdzi, azyl polityczny. Romanowski miał trafić do aresztu, jest podejrzanym w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. 7 stycznia marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że prezydium Sejmu pozbawia go więc diety poselskiej jako że „są to środki związane z wykonywaniem przez posła mandatu na terenie kraju”. Uposażenia zrzekł się sam poseł (przestał być posłem zawodowym). Kancelaria Sejmu wystąpiła także w grudniu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o kontrolę zwolnienia lekarskiego Romanowskiego. 

Czytaj więcej

Co dalej z Romanowskim? Prokuratura otrzymała nową informację z Węgier

Wyjątkowa sprawa z posłem Romanowskim spowodowała, że do Sejmu wpłynął poselski projekt grupy posłów KO, Polski 2050 i PSL nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który zakłada, że parlamentarzysta, wobec którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, nie będzie mógł między innymi korzystać z prawa do uposażenia czy diety parlamentarnej.

Marszałek Hołownia przyznał, że kary za nieusprawiedliwioną nieobecność posła w Sejmie są iluzoryczne. Jak wskazał, być może „powinny być większe, sięgające nawet, jakby się to miało skumulować, połowy wynagrodzenia, a może nawet 100 procent wynagrodzenia”.

Polityka
Czy kolejki do lekarzy będą krótsze? Izabela Leszczyna wyjaśnia
Polityka
Sondaż: Duży wzrost poparcia dla Konfederacji
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Czy PiS i Konfederacja oddaliby część Polski Rosji, a dostęp do morza USA?
Polityka
Sąd: księgarz Konfederacji to nie kłamca oświęcimski
Polityka
Koniec duopolu? Trwa wyścig, który może wstrząsnąć polską polityką