Andrzej Duda i Donald Trump mieli wziąć udział w ceremonii odsłonięcia pomnika Solidarności i walki Polaków o niepodległość po 1945 roku. Wydarzenie organizowane jest przez Komitet Katyńsko-Smoleński.
Polski prezydent i kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich mieli spotkać się w Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii.
Czytaj więcej
"Spodziewamy się nie zgadzać z Kamalą Harris w wielu kwestiach, ale uważamy, że posiada ona niezbędne cechy, aby pełnić funkcję prezydenta, a Donald Trump nie" - napisali w liście otwartym byli urzędnicy ds. bezpieczeństwa narodowego z szeregów Partii Republikańskiej.
Gdyby doszło do takiego spotkania w czasie kampanii wyborczej w USA, byłby to niecodzienny przypadek pojawienia się zagranicznego przywódcy u boku jednego z kandydatów.
Jak informuje agencja Reutera, nie wiadomo czemu sztab Donalda Trumpa zmienił plany, ani czy dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą w innym miejscu lub czasie.