Krzysztof Łapiński: PiS próbuje stworzyć rząd dla mitu, jak przy rządzie Jana Olszewskiego

Dla PiS najważniejsze jest utrzymać spoistość wewnątrz klubu, aby żadni posłowie nie odpłynęli do władzy - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką Krzysztof Łapiński, były rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy, a obecnie właściciel agencji PR "Timing".

Publikacja: 02.11.2023 09:24

Łapiński był pytany dlaczego PiS, mimo braku posiadania większości bezwzględnej w Sejmie i braku koalicjanta, chce podjąć się próby stworzenia rządu.

Dlaczego PiS próbuje stworzyć rząd mimo braku większości?

- Wszystko wskazuje na to, że dzisiejsza opozycja prowadzi zaawansowane rozmowy nad powołaniem nowego rządu i dysponuje większością, aby taki rząd powołać. Niemniej wydaje się, że PiS potrzebuje pewnego rodzaju symbolu, mitu, aby - troszkę na wzór obalenia rządu Jana Olszewskiego (w 1992 roku - red.) pokazać wyborcom: walczyliśmy do końca, nasz kandydat przedstawił exposé, przedstawił program na dalszą kadencję, ale oto znalazła się koalicja wszyscy przeciwko nam i nie daliśmy rady. Być może chodzi bardziej o kwestię symboli, pokazania elektoratowi, strukturom partyjnym pokazanie, że "walczyliśmy do końca" - wyjaśnił Łapiński.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy zdaniem Polaków Tusk będzie lepszym premierem niż Morawiecki?

Ale czy nie stawia to w trudnej sytuacji premiera, który będzie musiał przegrać?

- Jeśli się nic nowego nie wydarzy, to wszystko wskazuje na to, że jednak opozycja przejmie władze. Ale tu chodzi bardziej o kwestię symboli niż realne utrzymanie władzy - odparł były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.

Krzysztof Łapiński: Dla PiS bardzo ważne będą wybory samorządowe

Łapiński był następnie pytany jak PiS odnajdzie się w opozycji.

- Dla PiS najważniejsze są trzy wyzwania. Po pierwsze utrzymać spoistość wewnątrz klubu, aby żadni posłowie nie odpłynęli do władzy. Ta liczba posłów, ten klub 194-osobowy gwarantowałby obronę prezydenckiego weta. Drugie (i trzecie) wyzwanie to zbliżające się wybory samorządowe i europejskie. Wybory samorządowe są ważne dla utrzymania spoistości partii. Dziś PiS rządzi w siedmiu sejmikach, ma wpływ na obsadzanie stanowisk, dla partii, która przechodzi do opozycji ważne jest, aby ich działacze mieli też możliwość znalezienia pracy i stanowisk. To będzie trudna walka, bo utrzymanie tych sejmików nie będzie proste - odparł.

Czytaj więcej

Mastalerek: Prezydent usłyszał, że Morawiecki ma plan na stworzenie rządu

A czy może dojść do zmiany na czele PiS w związku z wynikiem wyborów?

- Dziś pozycja Jarosława Kaczyńskiego jest niezagrożona. To jest partia, która została zbudowana wokół prezesa Kaczyńskiego. Nie widzę tu przestrzeni, aby ktokolwiek mógł tu wystąpić z takim stanowiskiem: ja kandyduję, ja muszę być prezesem - ocenił Łapiński.

- To są raczej dywagacje publicystyczne, one po wyborach, zwłaszcza, gdy partia traci władzę, pojawiają się. Ale tutaj pozycja Jarosława Kaczyńskiego jest niezagrożona - dodał.

Czy Suwerenna Polska może opuścić klub PiS?

Łapiński był też pytany czy w klubie PiS może dojść do rozłamu i np. odejścia z klubu Suwerennej Polski.

- Od kilku lat wiadomo było, że Suwerenna Polska czasem ma inną agendę niż PiS. Te napięcia łagodziło posiadanie władzy, czyli ta konstatacja, że nawet jeśli się w jakimś aspekcie różnimy, to lepiej sprawować władzę, niż być w opozycji. W opozycji to już będzie trudniejsze zadanie, aczkolwiek pamiętajmy, że znamy historię prawicy z ostatnich 20 lat i sytuację, gdy nastąpił pierwszy rozłam, gdy ówczesna Solidarna Polska wychodziła z PiS. To skończyło się powrotem do wspólnej koalicji. Myślę, że dla części polityków Suwerennej Polski, którzy pamiętają jak trudno było się przebić, złamać hegemonię PiS-u, myślę, że oni to gdzieś z tyłu głowy będą mieli - stwierdził.

Łapiński był pytany dlaczego PiS, mimo braku posiadania większości bezwzględnej w Sejmie i braku koalicjanta, chce podjąć się próby stworzenia rządu.

Dlaczego PiS próbuje stworzyć rząd mimo braku większości?

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trzecia Droga rozpoczyna kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. "Potrzebujemy pokoju"
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS