- To dopiero początek - cieszył się na Twitterze Chrupalla. A Höcke przewiduje już „polityczne trzęsienie ziemi”, przynajmniej we wschodnich Niemczech, gdzie AfD jest w sondażach na pierwszym miejscu. W całych Niemczech na drugim (ze średnią wyników z ostatnich badań - 19,4 proc.), za opozycyjną CDU, a przed trzema partiami rządzącej koalicji (SPD, Zieloni i liberalna FDP).
W Turyngii, w której południowym krańcu, na granicy z Bawarią, leży mały powiat Sonneberg, poparcie dla AfD wynosi 30 proc. A oddział AfD w tym landzie jest zdominowany przez radykałów, obserwowanych wnikliwie przez kontrwywiad. Turyngia jest także ważnym miejscem dla negującej istnienie Republiki Federalnej Niemiec organizacji Obywatele Rzeszy, również przyciągającej uwagę niemieckich służb. W grudniu zorganizowały one wielką obławę na członków Obywateli Rzeszy, którzy mieli szykować pucz. Pucz miał doprowadzić do przekształcenia Niemiec w monarchię z Heinrichem Reussem na czele. Reuss ma zameczek myśliwski w Turyngii, w którym często odbywały się spotkania spiskowców.
Björn Höcke, szef AfD w Turyngii, jest najbardziej znanym krytykiem „multikulturalizacji Niemiec”, która jego zdaniem doprowadzi do tego, że Niemcy staną się mniejszością we własnym kraju. Zasłynął też wypowiedziami, co do których nawet jego partyjni nie byli pewni, czy nie padły raczej z ust Adolfa Hitlera. Pierwsza z nich brzmiała: „Niemiecka stanowczość będzie gwarantem tego, że zabierzemy się do rzeczy gruntownie i zasadniczo. Gdy kiedyś nadejdzie czas przełomu, wtedy my, Niemcy, nie będziemy działać połowicznie, wtedy zwały gruzów nowoczesności zostaną uprzątnięte”.
Druga: „Tęsknota Niemców za postacią historyczną, która pewnego dnia uleczy rany narodu, przezwycięży rozdarcie i uporządkuje sprawy, jest głęboko zakorzeniona w naszej duszy”.
Czy pęknie kordon sanitarny nałożony na AfD?
Główne pytanie brzmi, czy kordon sanitarny nałożony na AfD przez centrale innych partii, pęknie? Czy inne prawicowe, ale teraz mainstreamowe partie zdecydują się na współpracę z nią na poziomie powiatowym czy landowym. Dotychczas był jeden taki przypadek właśnie w Turyngii. Trzy lata temu powstał mniejszościowy rząd CDU i FDP z poparciem AfD. Ale po jednym dniu przestał istnieć, bo interweniowały berlińskie centrale.