PO składa do prokuratury wniosek ws. premiera po publikacji "Rzeczpospolitej"

Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że dowódca operacyjny, gen. Tomasz Piotrowski poinformował premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Mariusza Błaszczaka o nietypowym zdarzeniu w polskiej przestrzeni powietrznej 16 grudnia 2022 roku. Tymczasem obaj politycy twierdzili, że o sprawie dowiedzieli się dopiero w kwietniu, gdy w lesie pod Bydgoszczą znaleziono rosyjską rakietę. Platforma Obywatelska składa w tej sprawie wniosek do prokuratury.

Publikacja: 01.06.2023 12:42

Kiedy Mateusz Morawiecki dowiedział się o rosyjskiej rakiecie?

Kiedy Mateusz Morawiecki dowiedział się o rosyjskiej rakiecie?

Foto: PAP, Rafał Guz, Tytus Żmijewski

arb

Informacja o niezidentyfikowanym obiekcie i tym, kto został o tym poinformowany, znalazła się w dokumentach służby dyżurnej Centrum Operacji Powietrznych, w meldunku doraźnym tej służby, który powstał przed południem tego dnia, oraz w meldunku szczegółowym, który powstał około godziny 2.30 – 17 grudnia. Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że zostały one zabezpieczone w ostatnich dniach przez Najwyższą Izbę Kontroli, która prowadzi kontrolę w sprawie rosyjskiej rakiety - pisze w "Rzeczpospolitej" Marek Kozubal.

Czytaj więcej

Co stało się 16 grudnia? Tekst, po którym KO złożyła wniosek ws. Błaszczaka

Rzecznik rządu Piotr Müller zaprzeczył doniesieniom "Rzeczpospolitej" przekonując, że "premier nie był informowany w grudniu o incydencie".

Były minister obrony, Tomasz Siemoniak odnosząc się do materiału "Rzeczpospolitej" stwierdził, że "wyłania się zupełnie inny obraz niż minister Błaszczak czy premier Morawiecki próbowali nam w tej sprawie przedstawiać".

Siemoniak zarzucił Morawieckiemu "absolutne kłamstwo" i "wprowadzenie w błąd opinii publicznej w sprawie, która dotyczy bezpieczeństwa państwa". 

- Zwrócę uwagę także, że z dzisiejszych doniesień wynika, że również minister obrony poprzez służbę dyżurną MON i szefa sztabu generalnego został poinformowany. Te dwa komunikaty ministra Błaszczaka, w których próbował wmówić opinii publicznej, że nie wiedział, nie dowiedział się, że winny jest dowódca operacyjny, też są kompletnie niewiarygodne - stwierdził też Siemoniak.

W związku z tym Platforma Obywatelska "składa wniosek do polskiej prokuratury".

Cezary Tomczyk z PO poinformował, że złożenie zawiadomienia do prokuratury ma związek z "niedopełnieniem obowiązków" przez premiera Mateusza Morawieckiego, "okłamaniem opinii publicznej" i tym, że "przez pięć miesięcy, kiedy ta rakieta leżała gdzieś w lesie, jako polskie państwo nie zrobiono nic".

Tomczyk mówił też, że "na czele państwa polskiego stoi kłamca i oszustw".

Szczątki rosyjskiej rakiety Ch-55 z betonową głowicą znaleziono pod koniec kwietnia w lesie koło Bydgoszczy. Rakietę znalazła przypadkowa osoba, która udała się do lasu na przejażdżkę konną. Wicepremier Błaszczak po znalezieniu rakiety twierdził, że "obowiązków instrukcyjnych" w tej sprawie nie dopełnił gen. Piotrowski.

Rakieta spadła na Polskę w czasie zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, prawdopodobnie w wyniku utraty kontroli nad nią przez Rosjan. Nie była uzbrojona w głowicę bojową, co świadczy, że była prawdopodobnie pozorowanym celem, który miał związać ukraińską obronę powietrzną.

Z ujawnionej przez Mariusza Błaszczaka notatki wynika, że 16 grudnia w sprawozdaniu operacyjnym Dowództwa Operacyjnego do szefa Sztabu Generalnego WP i Dyżurnej Służby Operacyjnej MON znalazło się sformułowanie o tym, że tego dnia „nie odnotowano naruszenia/przekroczenia przestrzeni powietrznej RP”.

Jak pisze Marek Kozubal informacja o naruszeniu przestrzeni powietrznej przez niezidentyfikowany obiekt znalazła się za to w sprawozdaniu z 17 grudnia skierowanym do dowódcy generalnego RSZ.

Błaszczak stwierdził, że 16 grudnia 2022 r. wojsko wiedziało o obiekcie w polskiej przestrzeni powietrznej, który może być rakietą. Zapewnił, że działania Centrum Operacji Powietrznych były prawidłowe. Zarzucił jednak dowódcy operacyjnemu, że nie dostał od niego wniosku w sprawie skierowania w rejon upadku rakiety Wojsk Obrony Terytorialnej.

Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem
Polityka
Kandydat na prezydenta Marek Woch: Polska powinna mieć broń jądrową
Polityka
Donald Tusk wygłosił orędzie. „To nam przypadło nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne