Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 16:52 Publikacja: 13.04.2023 17:19
Foto: PAP/Jerzy Muszyński
Telus, który tydzień temu zastąpił na stanowisku ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka, w środę gościł w TV Trwam, gdzie był pytany o kryzys zbożowy. W rozgłośni ojca Tadeusza Rydzyka mówił m. in., że „to Unia Europejska, nie Polska zwolniła z cła Ukrainę” i przekonywał, że „zboże do naszego kraju sprowadzały różne firmy prywatne, nie państwowe”.
Polityk PiS został także zapytany o to, czy rządzący „mieli świadomość, że napływ ukraińskiego zboża może zachwiać polskim rynkiem”. - Pewne rzeczy są nie do przewidzenia, jeżeli mówimy o sytuacji wojennej - odparł minister. - Wielu rolników logicznie myślących na jesieni zeszłego roku, gdy było dużo tego zboża, gdy zboże taniało, myślało sobie: poczekajmy do wiosny - i to ja osobiście tak zrobiłem, bo jestem rolnikiem - poczekajmy do wiosny, będzie zboże droższe. Okazało się inaczej, bo mamy sytuację wojenną - mówił.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci ze styku polityki i internetu Wojciech O. zostanie w areszcie do 1...
Członkowie rządu zaprezentowali „Poradnik bezpieczeństwa” zawierający wskazówki, jak zachować się w przypadku wo...
Atak na Adama Niedzielskiego przez zwolenników hasła „Śmierć wrogom ojczyzny” pokazuje, jak łatwo przejść od zły...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
– Trochę taki narcyz, który wie doskonale, że nie odnajduje się w sytuacji, którą zwołał - powiedział o prezyden...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas