Wojciech Olszański (mimo ciążących na nim zarzutów karnych, prosi o podawanie pełnego nazwiska) używa też pseudonimów „Jaszczur” i Aleksander Jabłonowski. Głośno znów zrobiło się o nim w niedzielę, gdy policja wyciągnęła go ze spotkania w Gospodzie Rycerskiej pod Grunwaldem, a prokuratura postawiła zarzuty publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym i znieważenia członków narodu żydowskiego z powodu przynależności narodowościowej. Prokuratura chciała, by trafił do aresztu, ale nie zgodził się na to sąd.
Czytaj więcej
Wojciech O. trafił do aresztu za grożenie politykom śmiercią. Tuż po wyjściu na wolność zaczął nagrywać kolejne wulgarne filmy.
Z naszych ustaleń wynika, że spotkanie, które przerwała policja, było poświęcone organizacji partii, na czele której ma stanąć Olszański. Zresztą on sam potwierdza w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że jest w trakcie rejestracji ugrupowania. – Partia już istnieje od roku, a obecnie ją tylko rejestrujemy – mówi. – To będzie legalna partia, która spełni wszystkie demokratyczne procedury, zostanie poddana wszystkim obostrzeniom i nakazom. To będzie partia endecka, tworzona przez Polaków dla Polaków – dodaje i zapowiada, że ugrupowanie wystartuje we wszystkich zbliżających się wyborach.
Czytaj więcej
Organizacja słynąca z rasistowskich demonstracji zwołuje sympatyków do sanktuarium. Mają tam spotkać się już w niedzielę.
Nazwy nie ujawnia, jednak z wystąpień Olszańskiego i jego zwolenników dostępnych w internecie wynika, że może ona nazywać się Partia Kamracka. Olszański jest już liderem skrajnie prawicowego ruchu Rodacy Kamraci, który w weekend odbył wiec na polach Grunwaldu.