Odkąd siły rosyjskie wycofały się z północnej Ukrainy, kierując swój atak na południe i wschód, przerażające obrazy z miasta Bucza, w tym masowy grób i związane ciała zastrzelonych ludzi, wywołały międzynarodowe potępienie.

Nałożone do tej pory sankcje odizolowały gospodarkę Rosji, ale jej gaz wciąż płynie do Europy, a wiele międzynarodowych firm nadal prowadzi tam interesy. W związku z tym Ukraina przekonuje, że potrzeba więcej, aby zdławić działania rosyjskiej armii.

Czytaj więcej

Von der Leyen i Borrell spotkają się w Kijowie z Zełenskim

- Każde euro, każdy cent, który otrzymujecie od Rosji lub wysyłacie do Rosji, to krew, to krwawe pieniądze, a krew tych pieniędzy to krew ukraińska, krew ukraińskiego narodu - powiedział Witalij Kliczko, mer Kijowa.

Wypowiedź padła po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że choć to, co wydarzyło się w Buczy, jest "niewybaczalne" i utrudnia perspektywę negocjacji pokojowych, Ukraina nie ma innego wyjścia, jak tylko negocjować z Rosją w celu zakończenia wojny.