Scholz w cieniu Bidena

Kanclerz w Waszyngtonie był wstrzemięźliwy w sprawie dotkliwych sankcji wobec Rosji. Szefowa dyplomacji wizytowała linię frontu w Donbasie.

Publikacja: 08.02.2022 18:19

Spotkanie w Białym Domu dowiodło, że to prezydent Biden (z prawej), a nie kanclerz Scholz, zadecyduj

Spotkanie w Białym Domu dowiodło, że to prezydent Biden (z prawej), a nie kanclerz Scholz, zadecyduje o losie Nord Stream 2

Foto: AFP, Brendan Smialowski

– Scholz pozostawił Bidenowi sprawę Nord Stream 2, tak jakby Niemcy były tylko podwykonawcą w tej materii – komentowała konserwatywna „Frankfurter Allgemeine Zeitung". „Spiegel" zwrócił uwagę, że tylko Biden wyrażał się jasno na wspólnej konferencji prasowej.

Najczęściej cytowanym jej fragmentem było zdanie Bidena, że „Kiedy czołgi i oddziały przekroczą granicę, nie będzie żadnego Nord Stream 2". Na pytanie, jak prezydent zdoła to uzgodnić z Berlinem, odpowiedź brzmiała: „Obiecuję, że damy radę".

– Jesteśmy zjednoczeni i wspólnie podejmujemy wszystkie niezbędne kroki – powiedział Scholz.

Czytaj więcej

Biden: Agresja na Ukrainę będzie końcem Nord Stream 2

Lider opozycji Friedrich Merz (CDU) tłumaczy brak jasnej reakcji Scholza na słowa Bidena istnieniem poważnych różnic w podejściu Waszyngtonu i Berlina do obecnej sytuacji wokół Ukrainy. Zwrócił też uwagę na krytyczną ocenę za oceanem działalności byłego kanclerza Gerharda Schrödera, który stara się obecnie o stanowisko członka rady nadzorczej państwowego koncernu Rosnieft. W wywiadzie dla CNN Scholz odmówił komentarzy na ten temat.

Zadanie dla Merkel?

Brak jasnych deklaracji Scholza w sprawie gazociągu można interpretować jako czytelny sygnał pod adresem Moskwy, iż Berlin pragnie nie dopuścić obecnie do zapaści w wzajemnych relacjach z Rosją. Wszystko po to, aby nie pogrzebać szans na dyplomatyczne ich ożywienie w przyszłości i tym samym na uruchomienie gazociągu, w chwili gdy będzie to możliwe,

– Na to wygląda. Scholz jest zdania, że nie ma najmniejszego sensu podbijać stawki oświadczeniami w sprawie NS2. W końcu mówi to samo co Biden – tłumaczy „Rzeczpospolitej" rozmówca ze środowiska niemieckiego MSZ w Berlinie. Zwraca uwagę, że nieporozumieniem byłoby oczekiwać od Scholza krytyki Schrödera, w sytuacji gdy premier rządu Meklemburgii (też z SPD) robi wszystko, aby uratować NS2.

– Jedną z przyczyn wstrzemięźliwości Scholza jest fakt, że w samej SPD funkcjonują odmienne oceny gazociągu bałtyckiego. Nie można mieć jednak wątpliwości, że Berlin stoi po stronie NATO i w sytuacji krytycznej podejmie takie same decyzje jak Sojusz – mówi nam prof. Thomas Pogundke, politolog z uniwersytetu im. Heinricha Heine w Düsseldorfie. W bawarskiej CSU pojawił się pomysł, aby do negocjacji z Putinem włączyć Angelę Merkel. W końcu po 16 latach i kilkudziesięciu bezpośrednich rozmowach z władcą Kremla zna go ona tak dobrze jak żaden z zachodnich liderów. Nie wygląda na to, aby była taką propozycją zainteresowana. Do końca marca nie ma w planach żadnych spotkań ani podróży. Zresztą Scholz był przez lata wicekanclerzem i temat relacji z Rosją był przedmiotem licznych uzgodnień koalicyjnych.

Miliardy zamiast broni

Scholz ma teraz innych partnerów koalicyjnych i w rządzie panuje zgoda, że rozwiązywanie sytuacji kryzysowej powinno nastąpić drogą dyplomatycznych negocjacji. Annalena Baerbock, szefowa MSZ, mimo krytycznego podejścia jej partii, Zielonych, do Nord Stream 2 prezentuje to samo stanowisko, co kanclerz wywodzący się ze środowiska zwolenników gazociągu.

W poniedziałek nie doszło do jej zaplanowanego spotkania w Kijowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Oficjalnie z tego powodu, że miał w nim uczestniczyć także Jean-Yves Le Drian, szef francuskiej dyplomacji. Towarzyszył jednak prezydentowi Macronowi w Moskwie.

Druga wizyta Baerbock w Kijowie świadczy, iż Niemcy są jednoznacznie po stronie Ukrainy. Prawie 2 mld euro pomocy dla Ukrainy od czasów rosyjskiej aneksji Krymu mają w pewnym sensie równoważyć brak wsparcia w postaci sprzętu bojowego. Podkreślał to także kanclerz Scholz w Waszyngtonie i mocno docenił Joe Biden. Kanclerz zobowiązał się także do dalszego finansowego wsparcia Ukrainy w procesie transformacji energetycznej. Zostało to już szczegółowo zapisane w amerykańsko-niemieckim oświadczeniu z lipca ub.r. i było warunkiem wycofania sprzeciwu USA wobec NS2. Nadal będzie obowiązywać, chyba że Rosja zaatakuje Ukrainę.

Baerbock spędziła we wtorek kilka godzin na linii frontu w Donbasie. Rozmawiała tam z ukraińskimi żołnierzami i odwiedziła Mariupol, port nad Morzem Azowskim, które Moskwa zamierza przekształcić w wewnętrzny akwen rosyjski.

Polityka
Ukraina reaguje na decyzję USA ws. mediacji
Polityka
USA wycofują się z mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją
Polityka
AfD uznana przez niemiecki kontrwywiad za „grupę ekstremistów”
Polityka
Wielka Brytania: Kolejne miejsce w parlamencie dla partii Farage'a? Znów liczą głosy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
MAGA-katolicy szturmują konklawe. Kogo widzieliby w roli nowego papieża?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne