„New York Times" zatytułował poniedziałkowy komentarz redakcyjny „prezydent Bannon", choć ze znakiem zapytania. Wydawca populistycznego, bardzo popularnego na amerykańskiej prowincji portalu Breitbart News, który nie stronił od „alternatywnych" (czyli fałszywych) wiadomości, odegrał kluczową rolę w kampanii wyborczej Donalda Trumpa. W zamian miliarder jeszcze przed zaprzysiężeniem mianował Stevena Bannona swoim głównym doradcą.
Ale po tygodniu sprawowania władzy prezydent poszedł o krok dalej. Od tej pory jedyny człowiek, któremu wolno w Białym Domu ubierać się w nieformalny sposób, został pełnoprawnym członkiem elitarnej Narodowej Rady Bezpieczeństwa (NSC), w której zasiadają m.in. szef Pentagonu i Departamentu Stanu. Jednocześnie zdegradowana została rola w tym gremium szefa połączonych sztabów sił zbrojnych, generała Josepha Dunforda, którego były dowódca wojsk NATO w Europie Philip Breedlove uznał w wywiadzie dla „Rz" sprzed kilku dni za jednego z najwybitniejszych amerykańskich dowódców. Teraz będzie jednak brał udział w posiedzeniach NSC tylko wtedy, gdy będą dotyczyły jego wąsko pojętej specjalizacji. Podobnie została ograniczona rola zwierzchnika amerykańskich służb wywiadowczych, którym na razie jest Dan Coats.
– To szaleństwo po tygodniu szalonych decyzji – mówi o takim składzie NSC Susan Rice, doradczyni ds. bezpieczeństwa za Baracka Obamy. – Kto potrzebuje rady wojskowej lub wywiadowczej, aby podejmować decyzje w sprawie tzw. Państwa Islamskiego, Syrii, Afganistanu, Korei Północnej – pyta ironicznie.
Cytowany przez portal Politico.com David Rothkopf, autor historii NSC, uważa, że taka sytuacja w historii USA zdarza się po raz pierwszy.
Ale Bannon nie jest jedynym kluczowym doradcą Trumpa. Prezydent, który jako pierwszy przywódca USA nie miał przed wprowadzeniem się do Białego Domu żadnego doświadczenia w służbie publicznej czy wojskowej, pozostaje pod przemożnym wpływem swojego zięcia Jareda Kushnera. To ten ostatni miał go przekonać do równie dziś wpływowego co Bannon polityka w kręgu prezydenta: Jeffa Sessionsa.