"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z niepokojem obserwuje działania Federacji Rosyjskiej wymierzone przeciwko Ukrainie. Aktywność ta stwarza poważne ryzyko wywołania konfliktu zbrojnego i zdestabilizowania Europy, co godzi w interesy Rzeczypospolitej Polskiej. Apelujemy do rządów państw NATO i Unii Europejskiej o udzielenie wszechstronnego wsparcia Ukrainie, która znalazła się w obliczu wojny, oraz o stanowczą reakcję państw członkowskich Unii Europejskiej i Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, wobec agresji Federacji Rosyjskiej" - brzmi treść uchwały przyjętej w czwartek przez Sejm.
Za przyjęciem uchwały głosowało 456 posłów, nikt się nie wstrzymał, a przeciw był tylko Grzegorz Braun, poseł Konfederacji.
"Czy tak ochocze spiesznie w sukurs reżimowi kijowskiemu wiąże się ze stawianiem przez rząd warszawski jakichkolwiek warunków, czy to jak zwykle „za wolność waszą i naszą” czyli za frajer?" - skomentował na Twitterze Braun.
"Jakich warunków? Ot, choćby natychmiastowe odblokowanie transportu kolejowego, wolny dostęp do miejsc kaźni Polaków na Ukrainie, prawo do ich badania i upamiętniania, zaprzestanie państwowej gloryfikacji banderowskich ludobójców i takie tam..." - dodał.