Reklama
Rozwiń
Reklama

Kolejne dodatki od premiera w KPRM. Rozporządzenie powstawało w błyskawicznym trybie

Nie jedno rozporządzenie, lecz dwa, o świadczeniach dodatkowych podpisał premier Morawiecki. Zdaniem opozycji te środki mogą trafić do politycznych nominatów.

Publikacja: 23.01.2022 21:00

Kolejne dodatki od premiera w KPRM. Rozporządzenie powstawało w błyskawicznym trybie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

– Szefowie służb, ambasad i podległych rządowi instytutów – prawdopodobnie m.in. te osoby będą mogły dostać atrakcyjne dodatki. To efekt rozporządzenia, które 27 grudnia wydał premier.

To już drugie rozporządzenie w sprawie dodatków, jakie Mateusz Morawiecki podpisał tuż przed sylwestrem. Przed dwoma tygodniami podaliśmy, że 28 grudnia wydał rozporządzenie w sprawie zasad wynagradzania pracowników KPRM. Dotyczy osób zatrudnionych w Kancelarii Premiera poza służbą cywilną i przewiduje, że dodatek służbowy, który dotąd nie mógł przekraczać 40 proc. wynagrodzenia zasadniczego, „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” będzie mógł być przyznany w większej wysokości. Jakiej? Górnego limitu nie podano.

Czytaj więcej

W kancelarii premiera Morawieckiego będzie można zarobić bez limitu

Ujawnienie nowych przepisów wywołało lawinę komentarzy, również z mównicy sejmowej. O tym, że w podobnym czasie powstało inne podobne rozporządzenie jako pierwszy napisał portal Konkret24.pl.

Jest ono nowelizacją rozporządzenia w sprawie szczegółowego wykazu świadczeń dodatkowych, które mogą być przyznane osobom kierującym niektórymi podmiotami prawnymi. Przewiduje możliwość przyznania „świadczenia dodatkowego z tytułu zatrudnienia w postaci dodatku w związku ze zwiększeniem zakresu wykonywanych zadań”. Kogo dotyczy? Rozporządzenie odsyła do przepisów ustawy, która mówi o państwowych jednostkach budżetowych z wyjątkiem organów administracji publicznej, organów wymiaru sprawiedliwości oraz podmiotów, których kierownicy dostają pensje na podstawie przepisów o wynagradzaniu ministrów.

Reklama
Reklama

Listy ewentualnych beneficjentów nie podano w lapidarnym uzasadnieniu do projektu, nad którym nie przeprowadzono żadnych konsultacji. Rozporządzenie powstawało w błyskawicznym trybie, a o tym, że krąg beneficjentów jest trudny do ustalenia, napisał już Konkret24, cytując czterech prawników.

O to, kto będzie mógł liczyć na pieniądze, spytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu, ale nie dostaliśmy konkretnej odpowiedzi. Napisano, że ponieważ państwowe jednostki budżetowe „są tworzone, likwidowane i podlegają przekształceniom, nie można wskazać jednej, stałej listy”. „Każda jednostka będzie ustalała, czy w danym przypadku wskazywany przepis będzie miał do niej zastosowanie” – napisało CIR.

Centrum Informacyjne Rządu podkreśla, że dodatki będą przyznawane czasowo i mają górny limit

– Okoliczności wydania tego rozporządzenia i sposób jego napisania pokazują, że intencją było ukrycie, kogo w rzeczywistości będzie ono dotyczyć – twierdzi Krzysztof Kwiatkowski, były prezes NIK i senator niezależny.

Z jego wstępnej analizy wynika, że dodatki mogą prawdopodobnie dotyczyć kierowników placówek zagranicznych, szefostwa służb mundurowych i specjalnych, w tym SOP, dowódców poszczególnych jednostek wojskowych, dyrektorów delegatur Krajowego Biura Wyborczego i instytutów rządowych.

Centrum Informacyjne Rządu podkreśla, że dodatki będą przyznawane czasowo i mają górny limit. Odsyła do ustawy, która przewiduje, że łączna wartość świadczeń dodatkowych nie może przekraczać 12-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Maksymalna wartość dodatków to więc około 70 tys. zł rocznie.

Reklama
Reklama

Zdaniem Kwiatkowskiego, dodatkom powinna przyjrzeć się NIK przy okazji tzw. kontroli budżetowej. – Autorzy przepisów zadali sobie dużo trudu, by dodatkowe pieniądze trafiły w sposób zakamuflowany do osób, będących politycznymi nominatami – ostrzega.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama