Kowal skrytykował obecne rozwiązania legislacyjne dotyczące przerywania ciąży. Wskazywał m.in. na efekt mrożący przepisów obowiązujących po ubiegłorocznym wyroku TK ws. aborcji, co przekłada się na pracę lekarzy, a tym samym na zdrowie pacjentów.
- W idealnym świecie lekarze nie powinni się bać i powinni ratować życie - nie prowadząc w tej sprawie żadnej gry z czasem. Prawdą jest też, że ustawodawca przygotowuje ustawę dla dużego kraju, która będzie stosowana przez wielu lekarzy w różnych sytuacjach. Dlatego ta ustawa nie może stawiać lekarzy w tego typu sytuacjach, również tych mniej odważnych lekarzy. Gdyby pani Izabela trafiła do innego szpitala i na lekarza, który inaczej by do sprawy podszedł, to być może by przeżyła. Ale z tego wynika tylko jedno: ustawa i orzeczenie TK powinny być takie, że nie wpędzają lekarzy w tego rodzaju sytuacje, bo naraża to życie pacjentów - stwierdził polityk.
Teraz będzie coraz częściej dochodziło do sytuacji, w której władza będzie angażowała ludzi w spory ideologiczne, bo inflacja będzie rosła, a jak będzie rosła, to ludzie się zbuntują
Paweł Kowal, poseł KO, były wiceszf MSZ-u
Poseł prognozował, że partia rządząca skupi się w najbliższym czasie na wywołaniu większej ilości sporów ideologicznych w polskim społeczeństwie, po to, by odwrócić uwagę od problemów gospodarczych, które można zaobserwować w ostatnim czasie, m.in. inflacji.