PiS z Platformą przeciw olimpiadzie w Rosji

Akcja „Nie dla olimpiady w Soczi” jednoczy polityków z PO i PiS. Wsparli ją Lech Wałęsa i Vaclav Havel

Aktualizacja: 03.12.2008 08:06 Publikacja: 03.12.2008 02:48

Działacze Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej rozpoczęli wczoraj we Wrocławiu kampanię, której finałem ma być odebranie Rosji prawa do organizacji zimowych igrzysk w 2014 roku w Soczi. Domagają się tego w rezolucji, którą podpisały już ikony walki o polską niepodległość w latach 80.

– Stworzyliśmy ją w 40. rocznicę stłumienia praskiej wiosny i w reakcji na rosyjską agresję na Gruzję, która miała miejsce niedawno – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia SPCzS Mieczysław Ducin-Piotrowski.

Rezolucja podoba się posłom i działaczom PO oraz PiS. Obiecali, że będą namawiać swoich partyjnych kolegów partii do jej jak największego poparcia.

– Mój podpis można traktować jako głos ugrupowania, które reprezentuję – mówił poseł Dawid Jackiewicz (PiS). – Przedyskutowałem to wcześniej, chcemy zaangażować w kampanię europosłów i nagłośnić ją poza Polską. Takie akcje międzynarodowe odnoszą zwykle większy skutek niż dyplomatyczne zabiegi.

Działacze SPCzS chcą wykorzystać fakt, że prezydencję w Unii przejmują Czechy. – Zorganizujemy debaty, konferencje, wykorzystamy międzynarodowe imprezy kulturalne. Pomogą nam czescy sygnatariusze – zapowiadają. Najważniejszym nośnikiem kampanii „Nie dla olimpiady w Soczi” ma być jednak strona internetowa w kilkunastu językach i aktywność na portalach społecznościowych.

Organizatorzy akcji będą szukać poparcia wśród samorządowców i w stowarzyszeniach. Krzysztof Grzelczyk, były wojewoda dolnośląski (PiS), spróbuje zainteresować nią Aleksandra Milinkiewicza, przywódcę białoruskiej opozycji. Pod rezolucją podpisało się już ok. 2,5 tys. osób, m.in. Józef Pinior, Adam Michnik, Zbigniew Bujak, Jan Lityński, Henryk Wujec, a także byli opozycyjni działacze czescy i rosyjski dysydent prof. Mikołaj Iwanow.

Organizatorzy kampanii spodziewają się zebrać kilkanaście milionów podpisów w całej Europie. Wyślą je najpóźniej na dwa lata przed igrzyskami do lokalnych komitetów olimpijskich i MKOl.

Logo kampanii – czołg z kółkami olimpijskimi – nawiązuje do plakatu sprzed blisko 30 lat, który przygotował wówczas Studencki Komitet Solidarności w ramach protestu wobec moskiewskich igrzysk olimpijskich. Afisz przedstawiał czołg z pięcioma lufami układającymi się w znak igrzysk i napis: „Berlin ,36 – Moskwa ,80”. Grzelczyk zauważył, że ówczesny lokalny protest przełożył się na bojkot igrzysk w Moskwie przez wolny świat.

Zdaniem Michała Jarosa z PO kampania ma szanse powodzenia. – Protesty w obronie Tybetu wybuchły, gdy olimpiada w Pekinie już się rozpoczynała, my chcemy dać decydentom więcej czasu – zauważa.

[ramka]Więcej o akcji przeciwko igrzyskom w Soczi: [link=http://www.sochiNO.org]www.sochiNO.org[/link][/ramka]

Polityka
Polski samozwaniec stworzył własną gwardię. „Gotów poświęcić życie dla prezydenta”
Polityka
Szymon Hołownia o papieżu Franciszku: Kiepski polityk, dobry proboszcz
Polityka
Rafał Trzaskowski nawiązuje do śmierci papieża Franciszka. Mówi, co łączy wiarę z polityką
Polityka
Kampania prezydencka będzie krótsza po śmierci papieża Franciszka
Polityka
Wielkanoc to polityczna pauza. Ale przy stole kampania wyborcza toczy się dalej