Aktualizacja: 13.12.2024 04:39 Publikacja: 19.12.2022 17:34
Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk
Foto: PAP, Leszek Szymański
– Takie braki w dokumentach są co najmniej zastanawiające – mówi były antyterrorysta i były poseł Jerzy Dziewulski. W ten sposób komentuje fakt, że gen. Szymczyk od swojej nominacji w 2016 roku na komendanta głównego policji oficjalnie nie dostał żadnego wartościowego prezentu.
Teoretycznie podarek taki, jak otrzymany od Ukraińców granatnik, powinien znaleźć się w rejestrze korzyści, prowadzonym przez Państwową Komisję Wyborczą. Podobnie jak wszystkie inne korzyści przekraczające połowę minimalnego wynagrodzenia, czyli 1505 zł. Tak mówi tzw. ustawa antykorupcyjna.
Jazda przez miasto z prędkością 300 km/h, drifty, „palenie gum”. Plaga piratów za kierownicą ma zostać ukrócona. Będą ostrzej traktowani.
Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji wyjaśnia incydent w Rzeszowie, gdzie strumień wody z armatki przewrócił funkcjonariusza, a upadając, doznał on pęknięcia żeber i śledziony – ustaliła „Rz”.
Zarzuty dla byłego szefa policji Jarosława Szymczyka mogą być przedwczesne. Bo w innym śledztwie wciąż jest badane, czy mógł on paść ofiarą dywersji.
Awanse na wyższe stopnie policyjne już nie tylko raz w roku, w Święto Policji – rząd zmienia „odwieczną” zasadę. Cel: uatrakcyjnić służbę.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Prom linii TT Line nie wypłynął w sobotę w nocy z portu w Świnoujściu do szwedzkiego Trelleborga, ponieważ jeden z pasażerów grozi, że przy użyciu noża targnie się na swoje życie. Na miejscu działania prowadzą policyjni negocjatorzy.
Już w najbliższych dniach w Tbilisi może dojść do zaostrzenia kryzysu politycznego. Tymczasem Rosja dociska separatystyczną Abchazję, mieszkańcy pozostali bez prądu i bez wynagrodzeń.
Dokonania ministra, który stoi na straży stabilności finansów publicznych, nie budzą wielkiego zachwytu. Ekspertom brakuje jasnego planu, jak wyjść z pułapki wysokiego deficytu, ale przyznają, że sytuacja jest trudna.
Gitarę elektryczną Carioca zamordował osobiście generał Wojciech Jaruzelski (już za samo to należy mu się degradacja), wypowiadając nam wojnę 13 grudnia 1981 r.
Po roku od zaprzysiężenia Donalda Tuska Polska stała się liderem nie tylko regionalnym, budując poważną pozycję w Europie. Ale pogłębiająca się polaryzacja społeczeństwa osłabia odporność kraju na zagrożenia zewnętrzne. Premier stoi przed kluczowym wyborem: jedność czy polityczne korzyści?
Trudno uwierzyć, że od pamiętnego 13 grudnia 1981 r. minęły już 43 lata. Mam wrażenie, jakby to było wczoraj… I chociaż świat się zmienił od tego dnia diametralnie, a Polska jest zupełnie innym krajem z innymi problemami, nadal mam kłopot z jednoznaczną oceną ówczesnej decyzji generała Wojciecha Jaruzelskiego. Najprościej byłoby ją potępić, wydając kategorycznie negatywną ocenę. Problem w tym, że historia nigdy nie jest jednoznaczna.
Oczekiwanie szybkich zmian po rządzie 15 października byłoby naiwnością. W rok nie udało się zrobić wiele, ale też nie udało się wiele zepsuć. Po ośmiu latach rządów PiS powrót Polski na demokratyczną ścieżkę jest ważny. Ale Polacy demokracją chleba sobie nie posmarują.
Rozczarowanie. Tak biznes i eksperci kwitują pierwszy rok rządu Donalda Tuska, choć rozumieją, że miał on pod górkę.
Silna Europa i silne relacje transatlantyckie byłyby wzmocnieniem dla Donalda Trumpa. Zaś słaba Unia, skonfliktowana z Trumpem, będzie na rękę jego największym rywalom, czyli Moskwie i Pekinowi – analizuje politolog prof. Tomasz Grzegorz Grosse.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas