Podatnicy występują o interpretację po to, aby prawidłowo rozliczyć zdarzenia gospodarcze. Opłatę za jej udzielenie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Fiskus się na to zgadza.
Potwierdza to sprawa kobiety, która zamierza zarabiać na wynajmie mieszkania. Na co dzień mieszka w Niemczech, ale zainwestowała w lokal w Polsce. Poniosła szereg wydatków, m.in. związanych z zaciągnięciem kredytu w banku. Ma wątpliwości czy może je rozliczyć w kosztach uzyskania przychodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkania.
Zapytała o to fiskusa. Ponieważ za wniosek o indywidualną interpretację zapłaciła 40 zł, chciałaby wrzucić w koszty także ten wydatek.
Skarbówka przypomniała, że podatkowym kosztem mogą być wszystkie wydatki, które przyczyniają się do osiągnięcia przychodu. Nie zgodziła się na rozliczenie wydatków poniesionych w związku z uzyskaniem kredytu, np. opłat za tłumaczenie wymaganych przez bank dokumentów. Jej zdaniem nie wpłyną na przychód z wynajmu mieszkania.
Fiskus nie miał natomiast nic przeciwko temu, aby wrzucić w koszty opłatę za interpretację. „Zwrócenie się przez podatnika z wnioskiem o wydanie interpretacji ma na celu właściwe i zgodne z prawem ujęcie zdarzeń gospodarczych" – czytamy w odpowiedzi skarbówki.