Tego chcą posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin podpisani pod projektem zmiany tej ulgi, który znalazł się w porządku obrad rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Ogranicza się do jednej tylko kwestii -wysokości odliczenia od podatku przysługującego rodzicom na każde dziecko małoletnie albo uczące się czy studiujące, jeśli nie ukończyło 25. roku życia.
W nowelizacji ustawy o podatku od dochodów osobistych, uchwalonej 16 listopada 2006 r., odliczenie to wynosi 120 zł na każde dziecko. Posłowie proponują odliczenie w wysokości tzw. kwoty pomniejszającej podatek, która w 2007 r. wynosi 572,48 zł, a w 2008 r. wzrośnie do 586,85 zł.
Ta ważna innowacja miałaby obowiązywać już podczas rozliczeń za 2007 r. Podwyżka, wedle autorów projektu, będzie kosztowała budżet w 2008 r. prawie 2,76 mld zł.
Bez zmian pozostałyby natomiast inne warunki ulgi prorodzinnej. Tak więc przysługuje ona wszystkim rodzicom płacącym podatek od dochodów osobistych bez względu na poziom dochodów. Odliczenie należy się też na dziecko, które dostaje zasiłek pielęgnacyjny (na dziecko niepełnosprawne, chore), bez względu na wiek. Odliczenie dotyczy obojga rodziców. Jeśli się rozwiedli albo są w separacji, odliczy ten rodzic, z którym dziecko faktycznie mieszka. Jeżeli zaś dziecko mieszka u jednego przez część roku, a przez część u drugiego, prawo do odliczenia będzie odpowiednio dzielone między nich, stosownie do liczby miesięcy przebywania dziecka udanego rodzica.
Korzystający z tej ulgi nie muszą ze względu na nią składać zeznania podatkowego. Mogą, składając stosowne oświadczenie do 10 stycznia roku następnego w odniesieniu do rozliczenia za rok poprzedni, zobowiązać do tego pracodawcę dokonującego rocznego obliczenia podatku. Pracodawca będzie się opierał wyłącznie na oświadczeniu pracownika.