[b]Prowadzę działalność gospodarczą – wynajem pokoi. Rozliczam się w formie karty podatkowej. 30 czerwca zgłosiłem zakończenie przerwy w działalności, jednocześnie wskazując 1 lipca jako datę podjęcia działalności po przerwie. Moim zdaniem dochowałem terminu określonego w art. 34 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F1FCA5E8404F612F3CB526258575EC5C?id=77426]ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym[/link]. Innego zdania jest urząd skarbowy. Kto ma rację? [/b]
Z art. 34 ust. 1 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym wynika, że w przypadku zgłoszenia przez podatnika przerwy w prowadzeniu działalności w danym roku podatkowym nie pobiera się podatku opłacanego w formie karty podatkowej za cały okres przerwy trwającej nieprzerwanie co najmniej dziesięć dni w wysokości 1/30 miesięcznej należności za każdy dzień przerwy, jeżeli podatnik zawiadomi o tej przerwie najpóźniej w dniu jej rozpoczęcia i w dniu poprzedzającym dzień jej zakończenia.
Od tej zasady jest wyjątek. Wynika on z art. 34 ust. 2. W myśl tego przepisu, w sytuacji gdy przerwa w prowadzeniu działalności została spowodowana chorobą, podatnik zawiadamia właściwego naczelnika urzędu skarbowego o okresie przerwy wynikającym ze zwolnienia lekarskiego w dniu rozpoczęcia działalności po tej przerwie.
Aby zatem zgłoszenie przerwy wywołało skutek w postaci niepobierania podatku za jej okres, dotrzymane muszą zostać oba wskazane w tym przepisie terminy do dokonania jej zgłoszenia.
Dzień rozpoczęcia przerwy w działalności, o którym mowa we wspomnianym przepisie, to dzień, w którym przerwa ta się zaczyna. Natomiast dniem jej zakończenia jest ten, w którym przerwa ta jeszcze trwa, lecz jest to jej ostatni dzień. Dniem zakończenia przerwy nie może być zatem dzień wznowienia działalności, bo nie jest on tożsamy z dniem zakończenia przerwy.