Od 4 sierpnia 2010 r. obowiązuje rozporządzenie ministra finansów, które zwolniło z VAT kwoty darowane za pośrednictwem esemesów na cele pożytku publicznego. Okazuje się jednak, że większość pieniędzy pozyskiwana w ten sposób ciągle jest opodatkowana 23-proc. VAT. Jeśli ktoś przekazuje np. 5 zł wybranej organizacji, to trafia do niej tylko ok. 4 zł. Pozostała część wspiera budżet państwa.
Według Moniki Madej z Fundacji Świętego Mikołaja zwolniona z VAT jest tylko część esemesów, które zasilają prowadzoną przez fundację akcję pomocy rodzinnym domom dziecka.
– Z pięciu współpracujących z nami operatorów tylko dwóch zastosowało zwolnienie z VAT: Polkomtel (Plus) od styczna 2011 r. i Centertel (Orange) od czerwca 2011 r. – mówi Elżbieta Zającówna, wiceprezes Fundacji Polsat.
Jak to możliwe, że pomimo zmiany przepisów osoby chcące wesprzeć esemesem akcję czy fundację muszą płacić podatek?
Wszystko przez to, że opodatkowane VAT pozostają wszystkie esemesy wysyłane z tzw. telefonów na kartę. A to ponad połowa wszystkich wiadomości tekstowych. Okazuje się także, że i esemesy wysyłane z telefonów na abonament nie zawsze są zwolnione z podatku. Dlaczego? Aby tak się stało, operatorzy muszą spełnić aż osiem warunków. Konieczne jest m.in. zawarcie pisemnej umowy z organizacją pożytku publicznego w sprawie przekazania tych środków. Przede wszystkim jednak stosowanie tych przepisów wymaga od operatorów dużych zmian w systemach informatycznych, m.in. właściwego przygotowania faktur, billingów i raportów.