Indywidualna interpretacja prawa podatkowego odnosi się w zasadzie do konkretnej osoby oraz konkretnego stanu faktycznego. Interpretacja chroni również, nawet po jej zmianie, tylko jej adresata, czyli osobę, która o nią wystąpiła. Uznaje się bowiem, że tylko adresat może się zastosować do interpretacji, ponieważ dotyczy ona jego indywidualnej sprawy.
Od tej reguły istnieje jednak moim zdaniem wyjątek. Zwolnienie od obowiązku zapłaty podatku po zmianie interpretacji powinno mieć zastosowanie także do małżonka podatnika, który o nią wystąpił, jeżeli między małżonkami istnieje wspólność majątkowa małżeńska i transakcja dotyczy przedmiotu wchodzącego w skład tej wspólności.
W takiej sytuacji wydana dla jednego z małżonków interpretacja dotyczy tego samego stanu faktycznego, w którym znalazł się jego współmałżonek. Małżonek zbywający konkretny przedmiot zbywa przecież jego całość, a nie udział w nim, więc skutki prawne rozciągają się automatycznie na drugiego współmałżonka.
Wsparciem dla takiej wykładni jest także prawo rodzinne, zgodnie z którym każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym; mają oni również obowiązek udzielać sobie wzajemnie informacji o jego stanie, o wykonywaniu zarządu i o zobowiązaniach obciążających ten majątek.
Myślę, że nie tylko z mocy obowiązków prawnych, lecz także z faktu pozostawania w związku małżeńskim mąż i żona informują się o otrzymanych interpretacjach prawa podatkowego w sprawie planowanych lub dokonanych transakcji dotyczących majątku wspólnego.