Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór o opodatkowanie strychu (sygnatura akt II FSK 1715/12).
W sprawie o podatek od nieruchomości za 2010 r. spór dotyczył definicji kondygnacji z art. 1a ust. 1 pkt 5 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Organy podatkowe, interpretując pojęcie „kondygnacja", odwołały się do przepisów budowlanych, tj. wykonawczych w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Urzędnicy przyjęli, że aby pomieszczenie strychowe (poddasze) mogło być kondygnacją w rozumieniu przepisów podatkowych, musi się nadawać do użytku, a zatem spełniać normy budowlane w zakresie bezpieczeństwa konstrukcji i przeciwpożarowe.
Innego zdania byli podatnicy: matka i dwóch małoletnich synów. Upierali się, że przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych za kondygnację uważają również poddasza użytkowe. Dlatego jeżeli coś stanowiło poddasze użytkowe, to tym samym było kondygnacją na potrzeby podatku od nieruchomości.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przyznał rację fiskusowi. W jego ocenie interpretując pojęcie „kondygnacja", urzędnicy słusznie odwołali się do przepisów budowlanych, w tym zwłaszcza przepisów wykonawczych w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.