W kwietniu 2022 r. podatnik wystąpił o wykładnie przepisów o PIT. Konkretnie chodziło o to ma prawo do uwzględnienia straty przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej. Sam był przekonany, że tak. W ocenie podatnika na potrzeby daniny dochód nie powinien być bowiem utożsamiany jedynie z sytuacją, w której przychody przeważają nad kosztami, ale określenie to powinno odnosić się do jakiegokolwiek wyniku podatkowego, który następnie zostanie przedstawiony do zsumowania. Ponadto, jeżeli opodatkowanie ma dotyczyć najbogatszych, a to pojęcie odnoszone jest do uzyskiwanych przez te osoby dochodów z poszczególnych, sumujących się źródeł, to należy brać pod uwagę efekt finalny, w tym również stratę. Podatnik przekonywał, że gdyby nie mógłby uwzględnić straty z prowadzonej działalności gospodarczej przy obliczaniu podstawy daniny solidarnościowej byłoby to zaprzeczeniem zasady sprawiedliwości opodatkowania.