Lek na „rajowy” zawrót głowy

Działania ustawodawcy w zakresie dokumentowania cen transferowych wyraźnie wskazywały na zaostrzenie kursu w kierunku tzw. rajów podatkowych. Fala krytyki odnośnie do wygórowanych oczekiwań fiskusa odniosła pożądany skutek, który jednak zaskoczył wszystkich.

Publikacja: 13.11.2022 15:48

Lek na „rajowy” zawrót głowy

Foto: Adobe Stock

Przypomnijmy, że zagadnienie tzw. rajów podatkowych w stanie prawnym do końca 2020 r. było uregulowane w art. 11i ustawy o CIT (odpowiednio art. 23u ustawy o PIT). Przepisy te dopuszczały szacowanie dochodu według reguł transfer pricing, jeżeli warunki transakcji realizowanej pomiędzy krajową osobą prawną lub jednostką organizacyjną niemającą osobowości prawnej, z podmiotem mającym miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową, odbiegały od warunków, jakie ustaliłyby między sobą podmioty niepowiązane, z których żaden nie miał miejsca zamieszkania, siedziby lub zarządu w tzw. raju podatkowym.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił