Rosnące ceny energii w lokalach użytkowych wygoniły do domu wielu przedsiębiorców, którzy do tej pory działali w biurach. Mamy dla nich dobrą wiadomość: fiskus potwierdza, że mogą rozliczyć w podatkowych kosztach wiele wydatków związanych z prowadzoną w mieszkaniu firmą.
Czytaj więcej
Przedsiębiorca odliczy część wydatków na mieszkanie. Co do zasady powinien je przypisać do powierzchni, którą wykorzystuje w biznesie – mówi Grzegorz Grochowina, Deputy Director, Szef zespołu ds. zarządzania wiedzą w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce
– Już w czasie epidemii wielu przedsiębiorców, którzy wcześniej wykonywali usługi u kontrahentów albo w wynajmowanych biurach, przeniosło się do domu. Teraz odstraszają ich wysokie ceny prądu i ogrzewania w lokalach użytkowych. Także niektórzy kontrahenci nie chcą już udostępniać powierzchni biurowej, widząc, z jakimi się to wiąże wydatkami. Oczywiście podwyżki mediów są też w mieszkaniach, korzyści podatkowe powinny jednak chociaż częściowo je zrekompensować – mówi Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w InFakt.
Oblicz powierzchnię
Jakie to korzyści? – Przedsiębiorca prowadzący firmę w domu zaliczy do kosztów PIT wydatki na eksploatację: czynsz, energię elektryczną, ogrzewanie, wodę. W części przypadającej na wykorzystywaną do działalności powierzchnię. Trzeba ją oszacować i określić, jaki procent opłat za mieszkanie może być rozliczony w PIT – tłumaczy Piotr Juszczyk.
Spójrzmy na niedawną interpretację. Prawniczka prowadząca kancelarię w domu wyliczyła, że na firmę wykorzystuje 14 proc. mieszkania. Jest to pokój, w którym ma biurko i sprzęt. Zamierza w nim spotykać się z klientami. Chce rozliczać w kosztach 14 proc. opłat za mieszkanie, w tym za energię elektryczną i ogrzewanie. Fiskus się zgodził.