Część Ukraińców musi się już rozliczać z polskim fiskusem

Niektórzy uciekający przed wojną uchodźcy zza naszej wschodniej granicy, których pobyt w naszym kraju przekroczy już pod koniec sierpnia 183 dni w roku kalendarzowym, powinni zacząć u nas płacić podatek dochodowy. W przypadku zawarcia polskiej umowy o pracę przez obywatela Ukrainy, pracodawca powinien, jako płatnik, potrącać miesięczne zaliczki na PIT oraz składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Gdy dana osoba będzie kontynuować pracę na rzecz swojego ukraińskiego pracodawcy, wykonując ją z terytorium naszego kraju, będzie osobiście odpowiedzialna za wpłacanie miesięcznych zaliczek na podatek do polskiego urzędu skarbowego.

Publikacja: 28.08.2022 13:27

Część Ukraińców musi się już rozliczać z polskim fiskusem

Foto: Adobe Stock

W związku z napaścią Rosji na Ukrainę, tysiące uchodźców – obywateli Ukrainy opuściło swój kraj ogarnięty wojną i od wielu tygodni bądź nawet miesięcy przebywa i wykonuje pracę w Polsce. Część cudzoziemców znalazła zatrudnienie na podstawie polskiej umowy o pracę i tu kwestie podatkowe wydają się dość proste. Uzyskany dochód – niezależnie od długości pobytu w naszym kraju – opodatkowany jest w Polsce i co do zasady, pracodawca potrąca zaliczkę na podatek dochodowy z ich wynagrodzenia. Sprawa może się skomplikować w przypadku pracowników, którzy wykonują swoje obowiązki na rzecz ukraińskich pracodawców zdalnie, tzn. z terytorium Polski (tj. pozostają nadal zatrudnieni na podstawie ukraińskiej umowy o pracę). W tym przypadku ustalenie rezydencji podatkowej, jak również kryterium 183 dni może mieć kluczowe znaczenie dla ustalenia obowiązków podatkowych w Polsce.

Pozostało 96% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty