W sprawie chodziło o wykładnię przepisów o PIT. We wniosku o interpretację podatnik wyjaśnił, że mieszka i płaci podatki w Polsce. Jednocześnie przez polskie biuro maklerskie inwestuje w walory zagraniczne, takie jak ETF (otwarte fundusze inwestycyjne notowane na giełdzie), ADR (amerykański kwit depozytowy), czy w akcje innych spółek zagranicznych bądź krajowych. Zaznaczył, że prowadzi działalność gospodarczą, ale jego amerykańskie inwestycje nie mają z nią związku.