Przedstawiciele rządu odnieśli się podczas środowej konferencji do informacji, iż część nauczycieli i służb mundurowych otrzymała niższe wynagrodzenia za styczeń, w efekcie wdrożenia od 1 stycznia 2022 r. Polskiego Ładu. To grupy, które otrzymują wynagrodzenia wcześniej, niż inni pracownicy.
Rzecznik rządu Piotr Muller zapewnił, że osoby zarabiające do 12,8 tys. zł brutto miesięcznie nie stracą na Polskim Ładzie.
- Mogło dojść w kilku miejscach do złego naliczenia zaliczki na podatek dochodowy. To błąd, który był zastosowany w kilku miejscach i pewna nieścisłość przepisów, która daje taką możliwość interpretacji, żeby w ten sposób do tego podejść. Przy każdej dużej reformie, która dotyczy wielu obywateli takie błędy mogą się zdarzać, ale ten błąd w żaden sposób nie spowoduje, że osoby zarabiające do 12,8 zł miesięcznie cokolwiek stracą. - powiedział Piotr Muller.
Wiceminister finansów Jan Sarnowski przyznał, że pojawiają się informacje, iż część osób otrzymała niższe wynagrodzenie „na rękę".
- Przyczyny mogą być różne, w tym niepotrzebnie złożony wniosek o rezygnację z ulgi dla klasy średniej, czy brak złożenia wniosku PIT-2 po podjęciu pracy. Dotyczy to także nauczycieli pracujących w kilku miejscach, w kilku szkołach, na część etatu, ale nieosiągających w żadnym z tych miejsc płacy minimalnej. - powiedział Sarnowski.