Właściciele wiatraków znów zapłacą podatek od nieruchomości tylko od wartości masztu i fundamentu

Prezydent 29 czerwca podpisał ustawę o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Nowela wprowadziła wiele zmian w różnych ustawach, których głównym celem jest usystematyzowanie rozwiązań dotyczących budowy elektrowni wiatrowych. Oczywiste jest, że w ostatnich latach w całej Polsce bardzo się rozwinęła tego typu infrastruktura, co w praktyce wiązało się z różnymi problemami. Gdy przepisy te wejdą w życie, posiadacze elektrowni wiatrowych i właściciele gruntów, na których są posadowione, mogą się spodziewać zmian w opodatkowaniu czy ukształtowaniu wzajemnych stosunków. Ustawodawca wprowadza ciekawe rozwiązanie zabezpieczające interesy właścicieli gruntów, na których są posadowione elektrownie wiatrowe. Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli umowa łącząca właściciela nieruchomości z właścicielem elektrowni wiatrowej nie będzie spełniać warunków najmu lub dzierżawy, zastosowanie znajdą przepisy kodeksu cywilnego regulujące obowiązek najemcy zwrotu rzeczy (art. 675) oraz dochodzenie roszczeń wynikających z umowy najmu, które jest możliwe w ciągu roku od dnia zwrotu wynajmowanej rzeczy (art. 677). Dlatego nawet gdy właściciele gruntu i elektrowni wiatrowej nie zawrą umowy najmu bądź dzierżawy, właściciel elektrowni wiatrowej po zakończeniu jej użytkowania będzie musiał zwrócić nieruchomość w stanie niepogorszonym. Nowelizacja zakłada też wyraźne rozróżnienie, że elektrownia wiatrowa składa się z budowli oraz instalacji technicznej służącej wytwarzaniu energii elektrycznej. Wprowadzenie tych zmian jednoznacznie zakończy trwający od dawna spór o sposób opodatkowania elektrowni wiatrowych. Nie wikłając się w jego szczegóły, warto wskazać, że w świetle obowiązujących definicji budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych oraz w prawie budowlanym opodatkowaniu podlega cała elektrownia wiatrowa, co znacząco zwiększa podatek. Po zmianie przepisów władający elektrownią wiatrową zapłaci podatek jedynie od wartości jej konstrukcji (budowli), a nie całej infrastruktury. W połączeniu z planowanymi zmianami w obliczaniu współczynnika wielkości obiektu zdecydowanie poprawi to sytuację podatkową posiadaczy tego typu elektrowni, co rzeczywiście może się przyczynić do spopularyzowania tej formy pozyskiwania energii elektrycznej. Wiadomo, że tylko gdy będzie ona cenowo konkurencyjna w porównaniu z energią pochodzącą z tradycyjnych źródeł, może stać się dla niej prawdziwą alternatywą.