Dyrektor urzędu kontroli skarbowej zobowiązał pana Jana do złożenia informacji o swoim stanie majątkowym na 1 stycznia 2006 r. oraz na 31 grudnia 2006 r. Przypuszczał bowiem, że podatnik nie ujawnił wszystkich przychodów w PIT za 2006 r.
Przesłał panu Janowi do wypełnienia formularze. Ten, analizując ich treść, zauważył, że fiskus wymaga od niego, aby ujawnił liczne informacje o sobie, w tym dotyczące jego życia prywatnego, imion i nazwisk członków rodziny, kosztów wyżywienia, ubrania, wydatków na przedszkole dziecka lub usługi opiekunki, na rozrywkę itp.
Dodatkowo urząd kontroli zażądał podania wartości nieruchomości oraz praw majątkowych należących do pana Jana.
Urząd domaga się informacji nie tylko o majątku, ale i o życiu prywatnym podatnika.
Ordynacja podatkowa zezwala organom podatkowym na odbieranie od podatników podejrzanych o zatajenie części lub całości dochodów oświadczeń o stanie majątkowym na określony dzień.