Wynika tak z odpowiedzi resortu na interpelację poselską nr 18 111. Z pytaniem w tej sprawie zwróciła się jedna z posłanek, zaniepokojona słowami ministra finansów Jacka Rostowskiego. Minister mówił w połowie września: „Na pewno można sobie wyobrazić taką rekonstrukcję tej ulgi, która by w dużo większym stopniu premiowała trzecie i dalsze dzieci. I według wszystkich badań to właśnie taka konstrukcja mogłaby wpłynąć naprawdę na dzietność”.
Tymczasem, jak zauważyła posłanka, ulga na dzieci sama w sobie nie przyczynia się do zwiększenia dzietności, gdyż na decyzję o urodzeniu dziecka wpływają inne czynniki, z których podstawowymi są dochody rodziny.
[wyimek]Zwolnienie przysługuje i na niemowlaka, i na studenta[/wyimek]
Ministerstwo przypomniało, że zasady korzystania z ulgi prorodzinnej określa art. 27f [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT (DzU z 2010 r. nr 51, poz. 307 ze zm.)[/link]. Na ich podstawie w rozliczeniu za 2010 r. podatnicy mogą odliczyć w deklaracji PIT 92,67 zł miesięcznie na jedno dziecko. Dotyczy to m.in. tych osób, które zostały rodzicami w trakcie 2010 r. [b]Ci, którzy spełniają warunki do odliczenia za cały rok, mogą odjąć od podatku 1112,04 zł na każde dziecko. [/b]
„Obecnie w Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace legislacyjne w zakresie zmiany przepisów określających warunki korzystania z ulgi prorodzinnej. Odnosząc się natomiast do kwestii likwidacji jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, tzw. becikowego, pragnę poinformować, że zasady wypłaty tego świadczenia regulują przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9BA53AC87354DE365A3E588953BABA72?id=182545]ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (DzU z 2006 r. nr 139, poz. 992 ze zm.)[/link], będącej we właściwości Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Niemniej jednak uprzejmie informuję, że do MF nie wpłynął żaden projekt ustawy zawierający propozycję likwidacji przedmiotowego świadczenia rodzinnego” – czytamy w odpowiedzi resortu finansów.