Zasady opodatkowania dochodu z najmu oraz dzierżawy są różne w zależności od tego, czy umowę zawiera przedsiębiorca czy osoba nieprowadząca działalności. W wypadku najmu prywatnego do wyboru jest zryczałtowany podatek w wysokości 8,5 proc. lub zasady ogólne, czyli danina obliczana według skali podatkowej ze stawkami 18 i 32 proc.
Wśród wynajmujących ryczałt jest z oczywistych względów bardzo popularny. Aby rozliczać dochody w ten sposób, trzeba w terminie do 20 stycznia złożyć na ręce naczelnika urzędu skarbowego pisemne oświadczenie o wyborze tej formy opodatkowania.
Kto zrobił to w tym roku, na korzystnych zasadach opodatkuje też dochód osiągany podczas zbliżających się miesięcy wakacyjnych, mimo że w wielu wypadkach jego mieszkanie będzie stało puste. Powszechną praktyką na rynku mieszkań dla studenta jest obniżanie czynszu o połowę na czas, kiedy lokal nie jest używany.
Niższa opłata jest pobierana za możliwość późniejszego przedłużenia umowy, a nie faktyczne zajmowanie lokalu, ale dochody te są opodatkowane tak samo, tzn. stawką 8,5 proc. – Są to środki uzyskiwane z tego samego źródła przychodu, nie ma więc podstaw, by traktować je odmiennie niż regularny czynsz – tłumaczy Michał Dec, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP.
Co z innymi środkami uzyskanymi w związku z umową najmu, takimi jak zachowana kaucja, gdy zniszczenia w lokalu okazują się większe, niż wynikałyby ze spokojnego użytkowania? – Zatrzymana kaucja to po prostu odszkodowanie. Tak samo trzeba traktować kwotę przewyższającą kaucję wyegzekwowaną za zniszczenia, których dopuścił się najemca – wyjaśnia Michał Dec. – Jest to tzw. przychód z innych źródeł podlegający ustawie o PIT – dodaje. Takie stanowisko potwierdza też minister finansów w interpretacji z 6 lutego 2011 r. (nr ILPB1/ 415-1307/10-2/TW).