Rodzice mojego męża postanowili przepisać na mnie i męża dom wraz ziemią. Ponieważ jestem zameldowana na pobyt stały u swoich rodziców, a na pobyt czasowy u teściów, to nie wiem, czy u notariusza nie będę miała z tego powodu problemów. Czy powinnam zameldować się u teściów na pobyt stały?
- pyta czytelniczka.
Zameldowanie to tylko urzędowe potwierdzenie pobytu w danym miejscu. Nie ma nic wspólnego z prawem do nieruchomości. Nie trzeba zatem być zameldowanym ani nawet zamieszkiwać w nieruchomości, aby skutecznie nabyć własność mieszkania lub domu z ziemią w drodze darowizny. Jednak w przypadku darowizny nieruchomości od teściów brak zameldowania może być powodem dotkliwych wydatków. Ale po kolei.
Synowe ani zięciowie obdarowani przez teściów nie mają prawa do całkowitego zwolnienia z podatku od darowizn.
Ten przywilej zarezerwowany jest dla ścisłego kręgu najbliższej rodziny darczyńcy m.in. dzieci, wnuków, małżonka, rodziców, rodzeństwa. Tak wynika z art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn (dalej upsd). Jeśli więc rodzice postanowią podarować swojemu dziecku i jego małżonkowi dach nad głową, to dziecko nie będzie musiało płacić podatku od darowizny, ale jego małżonek tak, choć według najniższej stawki. Podatek można obliczyć korzystając ze skali podatkowej w art. 15 ust. 1 upsd.