Pani J. była właścicielką dwóch zabudowanych działek. Pierwszą nabyła w 1958 r. w drodze darowizny, a drugą odziedziczyła po pierwszym mężu w 1984 r. Na podstawie notarialnej umowy o dożywocie z 2010 r. pani J. przeniosła prawo własności obu nieruchomości na rzecz A. S. Wkrótce między nową właścicielką nieruchomości a panią J. doszło do nieporozumień. Na ich skutek umowa o dożywocie została rozwiązana aktem notarialnym z 2011 r. Teraz pani J. zamierza zawrzeć powtórnie umowę o dożywocie z inną osobą. Chciała się upewnić, czy nie spowoduje to konieczności zapłaty podatku dochodowego od osób fizycznych.
Wiedziała, że urzędy skarbowe traktują umowę o dożywocie jako „odpłatne zbycie" nieruchomości, które powoduje obowiązek rozliczenia podatku, jeśli zostanie dokonane przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie. Jednak zdaniem pani J. nowa umowa o dożywocie nie będzie źródłem przychodu do opodatkowania , gdyż w jej przypadku od momentu nabycia zabudowanych działek dawno minęło już 5 lat. Termin ten podatniczka liczyła bowiem od 1958 r. i 1984 r.
Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi nie zgodził się z takim stanowiskiem. W interpretacji indywidualnej wydanej 31 maja 2012 r. (IPTPB2/415-206/12-2/AKr)
stwierdził, że okres 5 lat należy liczyć od końca roku, w którym podatniczka nabyła z powrotem nieruchomość na własność przedmiotową, czyli od końca roku, w którym rozwiązana została umowa dożywocia. Fiskus przyznał, że zgodnie z art. 353
1