PIT: przy spłacie wspólnej pożyczki przez jedną osobę nie ma podatku

Uregulowanie całego zobowiązania przez jednego kredytobiorcę nie powoduje powstania podatkowego przychodu u drugiego.

Publikacja: 01.03.2013 07:48

Podatek trzeba zapłacić tylko wtedy, gdy uzyskamy przychód, czyli konkretną i trwałą korzyść majątkową. Spłata kredytu przez osobę solidarnie za niego odpowiadającą nie powoduje takich skutków u innego kredytobiorcy. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy (ITPB2/415-1023/12/TJ).

Wystąpił o nią mężczyzna, który wraz z narzeczoną kupił od jej ojca mieszkanie. Jego udział we współwłasności to 70 proc. Mieszkanie kosztowało 250 tys. zł. Mężczyzna zapłacił 110 tys. zł, narzeczona 10 tys. zł, a na resztę wzięli kredyt.

Z umowy z bankiem wynika, że każdy z kredytobiorców odpowiada za spłatę w pełnej wysokości (odpowiedzialność solidarna). Po roku dokonano zamiany mieszkań z ojcem narzeczonej, a on sam przystąpił do umowy kredytowej. Dwa lata później narzeczona i jej ojciec spłacili cały kredyt. Pieniądze mieli z kredytu refinansowego zaciągniętego w innym banku.

Jak podkreślił autor wniosku o interpretację, intencją osób, które pokryły zobowiązanie, nie było obdarowanie go ani przekazanie mu jakiegokolwiek świadczenia. Celem tej operacji była zmiana banku jako wierzyciela, zmiana waluty kredytu oraz skrócenie okresu kredytowania.

Dlatego uważa, że spłata kredytu przez innych kredytobiorców jest dla niego neutralna podatkowo. Potwierdzają to przepisy kodeksu cywilnego o odpowiedzialności solidarnej. Wynika z nich, że każdy z dłużników odpowiada za całość długu, a nie tylko za jego część.

Jeśli więc dwoje dłużników spłaca całą kwotę, to nie dlatego, aby trzeci uzyskał korzyść, ale w celu zwolnienia się z długu. Jednocześnie, zgodnie z art. 376 § 1 kodeksu cywilnego, dłużnicy, którzy spełnili świadczenie, mogą żądać zwrotu od pozostałych.

Fiskus potwierdził to stanowisko. Przyznał, że dłużnik solidarny spłaca własny, a nie cudzy dług. Tak więc wypełnienie zobowiązania wobec banku przez dwóch kredytobiorców nie powoduje w momencie dokonania spłaty powstania przychodu u trzeciego. Nie występuje bowiem u niego trwałe przysporzenie majątkowe. Dochodzi jedynie do zmiany podmiotu, wobec którego pozostaje zobowiązany w związku z wynikającą z umowy kredytowej wierzytelnością.

Podatek trzeba zapłacić tylko wtedy, gdy uzyskamy przychód, czyli konkretną i trwałą korzyść majątkową. Spłata kredytu przez osobę solidarnie za niego odpowiadającą nie powoduje takich skutków u innego kredytobiorcy. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy (ITPB2/415-1023/12/TJ).

Wystąpił o nią mężczyzna, który wraz z narzeczoną kupił od jej ojca mieszkanie. Jego udział we współwłasności to 70 proc. Mieszkanie kosztowało 250 tys. zł. Mężczyzna zapłacił 110 tys. zł, narzeczona 10 tys. zł, a na resztę wzięli kredyt.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"