By skorzystać z ulgi, wystarczy złożyć zeznanie podatkowe na druku PIT-39. W rubryce nr 26 wpisuje się kwotę dochodu zwolnionego z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy, a więc na własne cele mieszkaniowe. Nie trzeba składać żadnych dodatkowych oświadczeń. Osoby, które sprzedały nieruchomość w 2014 r., powinny złożyć PIT-39 do 30 kwietnia 2015 r. Co ważne, mają wówczas dwa lata na inwestycje, a więc do końca 2016 r.
W praktyce stosowanie ulgi mieszkaniowej sprawia jednak wiele problemów, o czym świadczą liczne interpretacje podatkowe. Uważać powinny szczególnie osoby, które chcą zainwestować w zakup ziemi pod budowę.
Kiedy nie ma ulgi
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu przecząco odpowiedział na pytanie kobiety, która zamierzała kupić ziemię rolną, żeby wybudować na niej dom. Fiskus uznał w interpretacji (ILPB2/415-563/14-3/WM), że kobieta nie ma prawa do zwolnienia z podatku. To dlatego, że grunt rolny nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego ani decyzją o warunkach zabudowy. Co więcej, późniejsze otrzymanie takiej decyzji nie uprawnia do ulgi.
Inaczej rozstrzygnął podobny problem dyrektor IS w Bydgoszczy (ITPB1/415-725/14/KW). Uznał, że jeśli podatnik kupi działkę rolną, dla której w ciągu dwóch lat uzyska decyzję o warunkach zabudowy, to przysługuje mu zwolnienie z PIT.
Kłopotliwe kredyty
Przepisy zakładają też, że osoba sprzedająca nieruchomość skorzysta z ulgi, jeśli spłaci kredyt zaciągnięty wcześniej na wymienione w ustawie cele mieszkaniowe. Dotyczy to jednak tylko kredytów zaciągniętych przed dniem zbycia nieruchomości.
Stosowanie tych przepisów prowadzi do wielu sporów. W niekorzystnej sytuacji znalazła się kobieta, która po rozwodzie chciała sprzedać należącą do niej połowę mieszkania. Za uzyskane pieniądze zamierzała spłacić kredyt zaciągnięty wcześniej na zakup tego lokalu. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie (IPPB1/415-1154/13-4/IF) uznał jednak, że ulga przysługuje tylko na zakup nowej nieruchomości, a nie na spłatę starej. Kobieta zapłaci więc podatek, choć wszystkie pieniądze odda bankowi.