Tradycyjne dożynki, Święto Niepodległości czy impreza noworoczna pod chmurką – członkowie lokalnych społeczności chętnie uczestniczą w tego rodzaju spotkaniach organizowanych przez władze samorządowe. Do niedawna takie osoby mogły się obawiać fiskusa. Teraz nie muszą się martwić, że urzędnicy zażądają od nich daniny. Korzystną wykładnię prawa w takich przypadkach potwierdził właśnie Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa, która trafiła na jego wokandę, dotyczyła tradycyjnych spotkań okazjonalnych organizowanych przez starostwo powiatowe. Na imprezy zapraszani są przedstawiciele organów samorządu terytorialnego, przedstawiciele organizacji, partii politycznych, Kościoła, przedsiębiorców oraz osób znanych i zasłużonych dla lokalnej społeczności.
We wniosku o interpretację starostwo wyjaśniło, że grono zaproszonych jest znaczne i nie ma listy uczestników. Po części oficjalnej i artystycznej organizuje się zwyczajowy poczęstunek, którego koszt pokrywa starostwo wraz z urzędami poszczególnych gmin powiatu. Na poczęstunek – w zależności od charakteru spotkania – składają się np. tradycyjna zupa wraz z chlebem upieczonym z tegorocznych zbiorów albo inne dania i ciasta.
Powiat zapytał, czy wartość tego poczęstunku będzie przychodem dla uczestników imprez.
Fiskus nie miał najmniejszych wątpliwości, że uczestników dożynek i innych imprez trzeba opodatkować. Z tym że dla pracowników powiatu jest to przychód z pracy, a dla pozostałych – z innych źródeł.