Donalda Trumpa poza Ameryką najbardziej interesuje Bliski Wschód. Stamtąd chce ściągnąć najwięcej pieniędzy – od monarchii znad Zatoki Perskiej. Tam też najchętniej wydaje amerykańskie pieniądze – na pomoc Izraelowi.
Donald Trump znów staje się bardziej wojowniczy wobec Rosji i po pół roku swojej drugiej kadencji przypomniał sobie, że Ukraińcy dzielnie się bronią. Jest się z czego cieszyć, czy to tylko jeden z kolejnych zwrotów, które wykonał i jeszcze wykona prezydent USA?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas