Reklama

„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina

W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynnego szpitala i ludzi, którzy w nim pracowali. Albo się leczyli.

Publikacja: 18.07.2025 16:54

„Przystanek Tworki”, Grzegorz Łyś, wyd. W.A.B.

„Przystanek Tworki”, Grzegorz Łyś, wyd. W.A.B.

Foto: mat.pras.

Tworki stały się z czasem wręcz synonimem szpitala psychiatrycznego. W mowie potocznej straszono, że „zawiozą cię do Tworek” albo szydzono, że ktoś „urwał się z Tworek”. Stereotypowe stygmatyzowanie tej dziedziny medycyny wciąż obrasta mitami, a sytuacje kryzysowe placówek nie budują zaufania do takiej formy leczenia – podkreślają psychiatrzy. W szczególności duże gmachy szpitalne i tradycyjny model opieki za murami bez kontaktu z najbliższym otoczeniem budzą grozę i niezrozumienie. Takim rodzajem szpitala są właśnie Tworki – obecnie Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia w Pruszkowie im. prof. Jana Mazurkiewicza.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama