Klaustrofobia jest ważną częścią kilkuwątkowej opowieści, w centrum której stoi zblazowany gliniarz Carl Morck (bohater dziesięciu książek Olsena). Poznajemy go w czasie interwencji, podczas której ginie policjant, natomiast on zostaje postrzelony wraz ze swoim partnerem Hardym (Jamie Sives). Morck ma wyrzuty sumienia, bo choć on sam cudem wyszedł ze strzelaniny cało, to jego partner leży sparaliżowany w szpitalu. Szefostwo kieruje go na kozetkę do dr Irving (Kelly Macdonald), próbującej przebić się przez jego wyjątkowo twardą skorupę. Teraz nieumiejący poradzić sobie z emocjami Morck zostaje przydzielony do departamentu, który zajmuje się niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat. Siedzibą „Q” jest piwnica na komisariacie, gdzie Morck, zatapiając się w akta z przeszłości, ma również egzorcyzmować własne demony.
Czytaj więcej
Kryminały z krajów skandynawskich przez ostatnie 15 lat zrobiły furorę i zdobyły silną markę. Jed...
Nowa produkcja twórcy „Gambitu królowej” z Netflixa i komiksowego „Logana: Wolverine’a”
Do pomocy dostaje dwójkę wyrzutków odesłanych na zesłanie – ambitną kadetkę Rosę (Leah Byrne) oraz tajemniczego imigranta z Syrii Akrama Salima (Alexej Manvelov). To właśnie ten inteligentny i dobrze wyszkolony przybysz (czy był policjantem w Syrii albo człowiekiem służb?) znajduje mu głośną przed laty i niezamkniętą sprawę. Chodzi o prokurator Merrit Linguard (Chloe Pirrie), która wsiadła na prom ze swoim niepełnosprawnym bratem (Tom Bulpett) i ślad po niej zaginął. Akcja serialu toczy się w dwóch liniach czasowych. Widzimy, co stało się z Merritt, a równolegle oglądamy śledztwo trójki zdeterminowanych edynburskich gliniarzy, którzy dokopują się powoli do sprawy mającej szeroki wymiar społeczny.
Dobrze się stało, że największa streamingowa platforma powierzyła serial Scottowi Frankowi, który stoi za hitem platformy „Gambit królowej” i był dwukrotnie nominowany do Oscara za scenariusze do „Co z oczu, to z serca” i „Logana: Wolverine’a”. Frank wie, jak konstruować przykuwającą do fotela opowieść, co widać w każdym z dziewięciu odcinków serialu. Historia zamkniętej w komorze prokurator jest klaustrofobiczna i czerpie z tradycji najlepszych thrillerów psychologicznych, na czele z koreańskim „Oldboyem” (2003). Uwięziona kilka lat w małym pomieszczeniu Merrit również musi dojść do tego, kto i dlaczego ją porwał. Śledztwo tercetu z Q to natomiast rasowe kino policyjne grające na klasycznym budowaniu postaci gliniarzy z przeszłością, a jednocześnie świeże pomieszanie skandynawskiego kryminału ze szkockimi realiami. Do tego dochodzi całkiem zgrabnie rozpisany wątek ojcostwa. Morck mieszka bowiem ze zbuntowanym nastoletnim synem swojej byłej żony i niedojrzałym kumplem.
Czytaj więcej
Niby kino grozy od dekad bazuje na marksistowskich hasłach rewolucji z 1968 r., ale we „Frendo” g...