Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.05.2018 17:15 Publikacja: 11.05.2018 15:00
Kazimierz Świtalski
Foto: NAC
Plus Minus: Panie premierze, był pan jedną z osób wspierających Józefa Piłsudskiego podczas zamachu majowego 1926 roku. Jak pan zapamiętał Marszałka z tego właśnie okresu?
Spotkałem Piłsudskiego późnym wieczorem 12 maja (w dniu rozpoczęcia zamachu), gdy zmieniał swą kwaterę z Pragi na ulicę Królewską. Jechałem z nim autem i zatrzymaliśmy się na chwilę na placu Zamkowym. Piłsudski wysiadł na chwilę z auta, by rozmówić się z napotkanym tam pułkownikiem. Mógł z nim porozmawiać tylko, przykładając swe usta do ucha rozmówcy, gdyż na placu Zamkowym był tłum, który entuzjastycznie wiwatował na cześć Piłsudskiego. Gdy wsiadał na nowo do samochodu, pochylił się w moją stronę i powiedział: „Zwyciężyłem". Było to wyrażenie dowodem, że nastrój społeczeństwa uznał Piłsudski za przesłankę gwarantującą powodzenie jego akcji. W późniejszych latach moi przyjaciele polityczni nie bardzo chcieli brać pod uwagę nastrojów „tłumu".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas