Reklama

Ks. Piotr Pawlukiewicz. Księża na Księżyc! Tylko co dalej?

Wydaje mi się, że za jakiś czas, nawet jeśli pojawi się informacja o tym, że biskup był homoseksualistą i pedofilem, to Polak machnie na to ręką i przełączy się na inny kanał telewizyjny, by zobaczyć, czy Legia wygrała. Tak bardzo będziemy zmęczeni już tym ciągłym rozgrzebywaniem tematu Kościoła.

Publikacja: 19.06.2020 18:00

Ks. Piotr Pawlukiewicz. Księża na Księżyc! Tylko co dalej?

Foto: Mirosław Owczarek

Większość tej książki (nie całość, bo zrobiłem też spore uzupełnienia tej wymyślonej wtedy części) napisałem wiele lat temu, w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Sytuacja polskiego Kościoła wyglądała wtedy zgoła inaczej niż dziś. Co tu zresztą dużo mówić, całe nasze życie wyglądało inaczej niż dziś.

Polska nie była w NATO ani w Unii Europejskiej. Nikt nie podróżował za granicę, bo po prostu nie było nas na to stać. Na niektórych wsiach wciąż panowała potworna bieda (i dalej jest biednie, choć już chyba nie tak strasznie, jak było ćwierć wieku temu). Telefony komórkowe wyglądały wtedy jak małe cegiełki, a część z nich miała wyciąganą antenkę, którą odbierały fale radiowe. Komputery stacjonarne wciąż należały do rzadkości, a o laptopie nikt wtedy nawet jeszcze nie słyszał – nie mówiąc o internecie czy innym Facebooku.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama