Aktualizacja: 16.05.2025 13:54 Publikacja: 16.05.2025 09:45
Kwalifikacje do Eurowizji 2025.
Foto: FOTON/PAP
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. O Justynie Steczkowskiej mam jak najlepszą opinię. Ma głos, prezencję, potrafi zrobić show, ale co do „rozwalania systemu”, to szczerze wątpię. Choć chciałbym się mylić. Ale, jeśli ktoś czyta ten tekst już po zamknięciu głosowania, może zweryfikować moją opinię. Tymczasem po udanym półfinale czytamy, że piosenkarka „oczarowała publiczność”, „zdeklasowała konkurencję”, krótko mówiąc, jest na szybkiej ścieżce do zwycięstwa. Wybuch entuzjazmu jest równie intensywny, jak potępienie Luny przed rokiem (i Blanki dwa lata temu). Czy są po temu powody? Owszem, występ Justyny Steczkowskiej wypadł dobrze. Nie tylko śpiewała i tańczyła, ale nawet fruwała pod sufitem. Ale już sama piosenka „Gaja” jest przeciętna i, gdyby nie sceniczny show, nikt by jej nie zapamiętał. I na tym właściwie można by skończyć wywód na temat dzisiejszej Eurowizji, gdyby nie niewiarygodne wręcz namiętności rodaków, jakie co roku towarzyszą temu konkursowi. Pisałem tu już kiedyś o tym w kontekście równie niewiarygodnego hejtu, z jakim spotkała się przed rokiem Luna, którą obrażano w sieci dosłownie za wszystko. Za wygląd, niedostatki talentu, a nawet rodzinę (właściciele firmy Dawtona, co dało hejterom pretekst do nazwania młodej piosenkarki „keczupową księżniczką”). Młoda wokalistka do finału Eurowizji nie weszła i mam nieodparte wrażenie, że po tym, co ją wtedy spotkało, wciąż nie może się pozbierać. Nie życzę jej tego, ale wygląda, jakby konkurs, który miał stać się trampoliną do jej kariery, tę karierę zakończył. Przynajmniej na razie.
Nie dajcie się nabrać „katolickim publicystom”. Historia Kościoła nie jest żadnym sporem progresistów z konserwa...
Od moich polemistek dowiedziałam się, że kto krytykuje książki dla młodych kobiet, ten jest seksistą. Niezły arg...
Tesla nie ma już atrakcyjnych aut elektrycznych, a Niemcy utrzymają się na rynku, tylko ściśle współpracując z C...
To będzie papież prospołeczny, zaangażowany po stronie ubogich i wypracowujący nauczanie społeczne w czasach rew...
Miejscowe media błędnie obstawiały, kto zostanie nowym papieżem. Mylili się moi włoscy znajomi. Już wiem, że trz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas