Reklama
Rozwiń

Tomasz Terlikowski: Jak lewica kradnie katolickie instytucje

Postępowcy nie rozmnażają się przez stosunki seksualne, ale przez werbunek" – takie krótkie podsumowanie działań liberalnej lewicy krążyło kiedyś po necie. A teraźniejszość pokazuje, że opinię tę można uznać za prawdziwą nie tylko w odniesieniu do osób i zwolenników lewicowych czy postępowo-liberalnych poglądów, ale także do instytucji, które powoli, ale za to systematycznie, są wykradane z rąk osób, które je stworzyły, i przekazywane w ręce osób, które pierwotnemu charyzmatowi owych instytucji są kompletnie obce.

Aktualizacja: 17.09.2017 16:00 Publikacja: 15.09.2017 01:01

Tomasz Terlikowski: Jak lewica kradnie katolickie instytucje

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Przykład? Szpitale należące w Belgii do zgromadzenia Braci Miłosierdzia. To belgijskie zgromadzenie od początku XIX wieku prowadziło domy dla osób z demencją, a później najlepsze szpitale psychiatryczne w tym kraju. Aż do roku 2017 były to również szpitale wolne od eutanazji, choć w samej Belgii jest ona legalna, i to także w odniesieniu do osób nieterminalnie chorych psychicznie (np. z depresją). Niestety, na początku tego roku zarząd szpitali należących do zgromadzenia zadecydował, że od teraz osoby takie będą mogły być zabijane także w należących do nich placówkach. Generał zgromadzenia, też zresztą Belg, brat Rene Stockman, ostro zareagował, ale zarząd był nieubłagany. Sprawa trafiła więc do Stolicy Apostolskiej, która nakazała do września wycofanie się z tej decyzji, a braciom zakonnym, którzy uczestniczyli w pracach zarządu, podpisanie deklaracji, w której wyznają katolicką wiarę w to, że życie jest wartością i trzeba go bronić od poczęcia do naturalnej śmierci.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie