„Długi dzień w Tokio": Dwie wizje, jeden cel

W 1904 r. zarówno Józef Piłsudski, jak i Roman Dmowski odbyli podróż do Japonii z inspiracji agenta japońskiego wywiadu w Europie. Japończycy chcieli się zorientować, jak Polska mogłaby wspomóc ją w wojnie z Rosją. Piłsudski w imieniu PPS proponował wzniecenie powstania, Dmowski uważał, że wykrwawianie narodu w kolejnym daremnym zrywie nie ma sensu; więcej sił rosyjskich zaangażuje sytuacja stałego zagrożenia.

Publikacja: 07.01.2022 16:00

„Długi dzień w Tokio": Dwie wizje, jeden cel

Foto: materiały prasowe

Obaj panowie spotkali się przypadkowo w Tokio i 14 lipca odbyli w hotelu rozmowę, o której niewiele wiadomo, bo nie zachowały się dokładniejsze relacje. Lukę tę wypełnił Jacek Inglot w dwuaktowej sztuce „Długi dzień w Tokio", której treścią jest właśnie owa wymiana poglądów. Sztuka zakrojona jest skromnie: tylko dwóch aktorów plus gejsza, która w ramach usług hotelowych dostarcza im koniaku i gra na shamisenie. Piłsudski twardo optuje za powstaniem, twierdzi, że trzeba czynu, aby pobudzić naród; zdaniem Dmowskiego trzeba budować świadomość narodową i wystąpić zbrojnie dopiero, gdy nadarzy się okazja. Rozmowa dotyka także tragedii powstania styczniowego oraz przyszłości Europy. Dmowski wieści wielką wojnę i podnosi kwestię jeńców polskich w rękach Japończyków. Piłsudski chciałby z nich formować legion w Mandżurii, Dmowski – odesłać do Polski. W końcu zostali odesłani, ale do Rosji. Memorandum Piłsudskiego zostało od razu odrzucone, nad postulatami Dmowskiego debatowano dłużej, ale ogólnie biorąc, nadzieje na sojusz japońsko-polski się nie spełniły.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów