Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Terlikowski. Imigranci i konflikt moralny

Wygodnie jest mieć poczucie, że ma się rację, że moja linia jest jedynie słuszna. Tyle że w licznych – zbyt licznych – sytuacjach oznacza to ignorowanie autentycznych konfliktów moralnych.

Aktualizacja: 28.08.2021 08:34 Publikacja: 27.08.2021 16:00

Tomasz Terlikowski. Imigranci i konflikt moralny

Foto: PAP, Artur Reszko

Po wielu latach wróciłem do „Jądra ciemności" Josepha Conrada. Gdy byłem licealistą, ta książka uświadamiała, dokąd prowadzi kolonializm, była straszliwą historią tego, do czego może prowadzić absolutyzacja własnej cywilizacji. Gdy czytam ją ponownie – już zaledwie kilka lat przed pięćdziesiątką – staje się wielką przypowieścią o tym, jak humanitarne (ale przecież także religijne, ideologiczne, moralne) przekonania w połączeniu z pewnością własnych racji i służbą tej jedynie słusznej cywilizacji, prawdzie, religii, instytucji czy wręcz partii mogą służyć do usprawiedliwiania własnego bestialstwa.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Trump kończy rzeź, Netanjahu zostaje z problemami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama